Przegrane wybory nie wyleczyły polityków PO z bezczelności, czyli Agnieszka Pomaska o rządowym programie "Rodzina 500+"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. YouTube.pl/Radio Gdańsk
fot. YouTube.pl/Radio Gdańsk

Przegrane wybory nie wyleczyły polityków PO z bezczelności i pogardy do większości Polaków.

Posłanka PO Agnieszka Pomaska nie jest wielką fanką rządowego programu „Rodzina 500+”. Jej zdaniem rodziny potrzebują innego wsparcia.

Wsparcie finansowe jest ważne, ale jestem zwolennikiem zachęcania do aktywnego trybu życia i pracowania (…) Mam sygnały, że te pieniądze niektórych nie będą zachęcały do pracy.

—powiedziała w Radiu Gdańsk posłanka PO, komentując rządowy program wsparcia rodzin.

Smutne, że w Dzień Kobiet, to właśnie z ust kobiety przebija pogarda dla zawodu matki. Bo czy kobiety, które zdecydują się pracować w domu nie żyją aktywnie? Czy nie pracują? Czy ich praca nie jest społeczeństwu potrzebna? A to właśnie one i ich rodziny będą beneficjentkami rządowego programu. Pani poseł najwyraźniej nie mieści się w głowie, że są matki, które wychowanie dzieci traktują jak pracę, które po prostu chcą to robić. Rządowy program pozwoli kobietom, które większą wartość widzą w pracy dla domu niż dla korporacji, robić to, co uważają za najcenniejsze. Jednocześnie może ułatwić powrót do pracy, tym kobietom, które chcą być aktywne zawodowo, ponieważ one dodatek wychowawczy mogą przeznaczyć na żłobek, czy opiekunkę. Wydaje się też, że pani poseł nie obiło się o uszy, że najbardziej zagrożone biedą są rodziny wielodzietne, bo tam choćby nawet pracowali obydwoje rodzice, liczba osób do utrzymania jest po prostu większa, więc i dochód na osobę niższy. Program „Rodzina 500+” poza wymiarem prodemograficznym ma więc wielkie znaczenie społeczne. Pozwoli rodzinom po prostu głębiej odetchnąć. Rocznie mniej zamożne rodziny z dwojgiem dzieci otrzymają 12 tys. zł. Dochody najmniej zamożnych rodzin z jednym dzieckiem wzrosną o 48 proc. z dwojgiem – o 53 proc. A jeśli do kogoś nie przemawiają dane, to polecam słowa Joanny Puzyny-Krupskiej, prezes Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus” z aktualnego numeru wSieci. Może pobudzą wyobraźnię:

Polityka prorodzinna jest kosztowna, trzeba więc mieć odwagę, by się zdecydować na takie działanie. Nie śmieliśmy nawet marzyć, że rządzący zdecydują się na tak poważny krok jak projekt 500+, ale to krok adekwatny do sytuacji. Dla rodzin wielodzietnych to będzie prawdziwa zmiana jakości życia. Jedna ze znanych mi rodzin z pięciorgiem dzieci będzie się mogła wyprowadzić z wilgotnego dwupokojowego mieszkania, które wynajmuje, a za które płaci 400 zł miesięcznie. Teraz będą mogli żyć po prostu godnie. Inni wyjdą z długów, inni zapiszą dzieci na angielski, jeszcze inni już planują wakacje, jakich dzieci nie miały od lat. Jeszcze inni kupią dzieciom ubrania, by nie musiały się wstydzić przed rówieśnikami. To, co zrobił rząd dla tych ludzi, jest niebywałe.

wSieci”: „Bycie kobiety w domu pozwala jej istnieć w różnych wymiarach, nie zuboża jej to intelektualnie”

I te słowa idealnie tłumaczą panikę po stronie PO, wywołaną programem „Rodzina 500 +” i wszelkie próby zdyskredytowania tego projektu. Przecież PO do tej pory, w ramach polityki prorodzinnej i wsparcia rodzin, miała do zaoferowania głównie szczaw i mirabelki.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych