Ranny jeleń. „Słuchaj narodzie, cała nadzieja jest w KOD-zie!”, śpiewają podskakujący. Nadzieja na co…?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Fratria
fot. Fratria

Krąży w internecie taka oto przyśpiewka zakodowanych do melodii „Guantanamera” „Słuchaj narodzie, cała nadzieja jest w KOD-zie…!”

Jakąż to i na co ma nadzieję czwórka przywódców, Barbara Nowacka z wygnanej z parlamentu Zjednoczonej Lewicy, Małgorzata Tracz z Partii Zielonych, której też nie ma w Sejmie, a także chciałaby, Grzegorz Schetyna z odsuniętej od władzy przez obywateli Platformy tzw. Obywatelskiej, i Nowoczesny Ryszard Petru, vel „bankster”, który również chciałby ją zdobyć.

Ten ostatni wyjaśnia w krótkich, żołnierskich słowach przy każdej, publicznej sposobności, o co chodzi:

„Jeśli będziemy razem, ponadpartyjnie, zmusimy Jarosława Kaczyńskiego, żeby ustąpił”.

Na rzecz kogo ma ustąpić prezes Prawa i Sprawiedliwości, w domyśle demokratycznie wybrani przez większość narodu premier Beata Szydło i prezydent Andrzej Duda?. Potencjał jest, bo ludzie czekają na zmianę, o czym dobitnie świadczą wpisy zakodowanych po wulkanicznej przygodzie prezydenta z wybuchową oponą w jego limuzynie:

„Szkoda, że brzozy nie było”, „Niestety, nic mu się nie stało”, „Pierwsze ostrzeżenie, drugiego nie będzie”, „Za czyje pieniądze ten gamoń Duda jeździ kurwa na te…”, „Czekamy na replay – tym razem skuteczny”, „Życzę mu śmierci w męczarniach”…

— to tylko niektóre z komentarzy mających nadzieję. Ich niekoronowany przywódca Mateusz Kijowski dostrzegł, że trochę się zagalopowali w tak otwartym wyrażaniu swych nadziei i zaapelował:

„Bardzo serdecznie proszę wszystkie KODerki i wszystkich KODerów! Nie dajmy się ponieść emocjom! Nie dajmy się sprowokować! Nie dawajmy pretekstów do ataków na KOD. Zachowajmy godność, zachowajmy spokój, zachowajmy rozwagę”…

Wszak o wyższe cele tu chodzi, o powrót do normalności, tej w pojęciu KOD-u, ma się rozumieć. Do czasów, gdy w kraju wszystko było ustawione: wiadomo było, kto rządził i kto dzielił, między kogo dzielił, wedle zasług i zasady, „temu damy konia z rzędem, temu buzi, temu w gębę”, jak wykazują obecnie audyty w ministerstwach i różnych instytucjach. Może zdarzyło się parę afer i skandali, ale to były zapewne prowokacje pisowskiej wówczas opozycji, i wpadki kilku nie umiejących zachować rozwagi. Kraj nam przecież kwitł, żyło się coraz dostatniej, a i społeczeństwo dzięki selekcji naturalnej było coraz zdrowsze. Słuszną linię miała władza. Po co było obciążać budżet na przykład wydatkami na schorowane i kalekie dzieci? Już spartanie wiedzieli, co z takimi robić, tylko zdrowi i silni od małego do dużego mieli prawo do życia.

Zaiste, rząd PO-PSL nie miał tak łatwo, dywersanci przywlekli mu nawet na wózkach kalekich do Sejmu! A ten nowy, pisowski, chce do nich jeszcze dopłacać i jak nic rozwali budżet! Przecież każde dziecko wie, że lepiej być zdrowym i bogatym, niż chorym i biednym! I wszystkie te szczytne plany, podsłuchane przez sabotażystów u „Sowy & Przyjaciół” diabli wzięli…

„Niestety, działania Komitetu Obrony Demokracji bardzo się komuś nie podobają. Dlatego podjęte zostały szeroko zakrojone akcje, żeby nas zdyskredytować”,

— ostrzega trybun Kijowski. I wzywa:

„W takiej sytuacji musimy być szczególnie uważni. To, co kiedyś mogło być uznane po prostu za niezbyt wybredny żart, dzisiaj może być użyte jako broń przeciwko KOD - setkom tysięcy ludzi, którzy w trosce o swoją wolność i podstawowe prawa człowieka wychodzą na ulice”.

Bo, jak wiadomo, nadzieja umiera ostatnia. A propos „Guantanamery”: tytuł tej pieśni bierze się od Guantánamo - miasta, gdzie dziś jest słynne więzienie, w którym znaleźli się islamscy terroryści. Jedna ze zwrotek tego śpiewnego wyznania do „guantanamskiej wieśniaczki” brzmi:

„Ma pieśń jest płomienno-czerwona, żarzy się i zazielenia, moje słowa są niczym ranny jeleń, który pośród gór szuka schronienia”.

Pasuje jak ulał! Pewnie dlatego zjednoczeni czerwono-zieloni wodzowie z wieców komitetu „my naród” (jeden to złodziej, dwóch to klika, trzech to komisja, czterech to komitet) śpiewają na swojską nutę: „Słuchaj narodzie, cała nadzieja jest w KOD-zie!”. Ot, taka wokalna, zakodowana aluzja…

Autor

Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24 Wspieraj patriotyczne media wPolsce24

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych