Jeżeli szukać analogii z Ukrainą, to KOD kojarzy się z Majdanem, który walczył o wolność i prawo do marszu Ukrainy na Zachód! A władza w tym wypadku była proputinowska…
— wypalił Bronisław Komorowski w porannej rozmowie z Janiną Paradowską na antenie radia tok fm.
Były prezydent szeroko odnosił się do kwestii związanych z polską dyplomacją i polityką zagraniczną.
Minister Waszczykowski szuka sposobu na odepchnięcie od siebie kłopotów związanych z tym, że zaproszona przez rząd Komisja Wenecka wydaje opinię, która jest nie w smak rządowi
— krytykował Komorowski.
Jak mówił Paradowskiej, w jego ocenie Komisja Wenecka na ogół unika ostrych sformułowań, wypranego z ocen.
Traktowałbym to mocne stanowisko jako pewne zaskoczenie Komisji Weneckiej po tym, co odkryła tutaj, co znalazła… (…) Wymiana ambasadorów nie ma zachowań rodem z dżungli politycznej, że tak powiem… Pewne znamiona cywilizowanej zmiany są zachowane. Ale nowi ambasadorowie w takiej ilości będą po to, by lepiej zabezpieczać interesy rządu, a nie reprezentować państwo polskie
— zaznaczył Komorowski.
Przekonywał przy tym, że nie widzi w polskiej polityce symptomów na „wstawanie z kolan”.
Nie dostrzegam - widzę raczej, że to deklarowanie większej niezależności jest realizowane przez całą masę błędów i zrażanie sobie świata zewnętrznego. Nie sztuka głośno mówić o niezależności i państwie suwerennym. Sztuka to wykorzystać tę suwerenność, by były profity dla Polski
— zaznaczył.
Szeroko odniósł się przy tym do kwestii Komitetu Obrony Demokracji.
Jeżeli szukać analogii z Ukrainą, to KOD kojarzy się z Majdanem, który walczył o wolność i prawo do marszu Ukrainy na Zachód! A władza w tym wypadku była proputinowska…!
— mówił.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jeżeli szukać analogii z Ukrainą, to KOD kojarzy się z Majdanem, który walczył o wolność i prawo do marszu Ukrainy na Zachód! A władza w tym wypadku była proputinowska…
— wypalił Bronisław Komorowski w porannej rozmowie z Janiną Paradowską na antenie radia tok fm.
Były prezydent szeroko odnosił się do kwestii związanych z polską dyplomacją i polityką zagraniczną.
Minister Waszczykowski szuka sposobu na odepchnięcie od siebie kłopotów związanych z tym, że zaproszona przez rząd Komisja Wenecka wydaje opinię, która jest nie w smak rządowi
— krytykował Komorowski.
Jak mówił Paradowskiej, w jego ocenie Komisja Wenecka na ogół unika ostrych sformułowań, wypranego z ocen.
Traktowałbym to mocne stanowisko jako pewne zaskoczenie Komisji Weneckiej po tym, co odkryła tutaj, co znalazła… (…) Wymiana ambasadorów nie ma zachowań rodem z dżungli politycznej, że tak powiem… Pewne znamiona cywilizowanej zmiany są zachowane. Ale nowi ambasadorowie w takiej ilości będą po to, by lepiej zabezpieczać interesy rządu, a nie reprezentować państwo polskie
— zaznaczył Komorowski.
Przekonywał przy tym, że nie widzi w polskiej polityce symptomów na „wstawanie z kolan”.
Nie dostrzegam - widzę raczej, że to deklarowanie większej niezależności jest realizowane przez całą masę błędów i zrażanie sobie świata zewnętrznego. Nie sztuka głośno mówić o niezależności i państwie suwerennym. Sztuka to wykorzystać tę suwerenność, by były profity dla Polski
— zaznaczył.
Szeroko odniósł się przy tym do kwestii Komitetu Obrony Demokracji.
Jeżeli szukać analogii z Ukrainą, to KOD kojarzy się z Majdanem, który walczył o wolność i prawo do marszu Ukrainy na Zachód! A władza w tym wypadku była proputinowska…!
— mówił.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/283824-odjazd-komorowski-daje-rady-opozycji-i-dodaje-kod-kojarzy-sie-z-majdanem-ktory-walczyl-o-wolnosc-a-wladza-w-tym-wypadku-byla-proputinowska?strona=1