Zmiany w prokuraturze wchodzą w życie! Ziobro: "To przywróci zaufanie Polaków do wymiaru sprawiedliwości!" Sprawdź szczegóły!

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź

Zmiany w prokuraturze mają przywrócić zaufanie Polaków do wymiaru sprawiedliwości

— mówiła premier Beata Szydło podczas wspólnej konferencji prasowej ze Zbigniewem Ziobrą.

Politycy spotkali się z dziennikarzami w sprawie wchodzących w życie zmian w prokuraturze i całym wymiarze sprawiedliwości. Szefowa rządu na początku konferencji przekonywała, że funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości było kwestią zgłaszaną przez wyborców w trakcie w kampanii wyborczej.

Nie mają przeświadczenia, że wymiar sprawiedliwości stoi po stronie tych, którzy są niewinni, którzy są ofiarami. Panuje przeświadczenie, że słabsi mają czekać w nieskończoność na orzekanie spraw, mają poczucie, że decyzje wydawane w ich sprawach są niesłuszne i niesprawiedliwe. Wprowadzamy zmiany instytucjonalne, do których zobowiązaliśmy się wobec Polaków

— mówiła Szydło.

Premier dodawała przy tym, że zmiany - z których główna to połączenie ministra sprawiedliwości z funkcją prokuratora generalnego - mają przywrócić poczucie sprawiedliwości.

Wymiarem tych zmian ma być przywrócenie zaufania polskich obywateli wobec wymiaru sprawiedliwości. Równość wobec prawa, sprawiedliwość i poczucie, że prawo jest tak samo surowe bez względu na status przestępcy, że ci, którzy są uczciwi mogą czuć się bezpiecznie i mają przeświadczenie, że wymiar sprawiedliwości stoi po ich stronie

— zaznaczyła.

Zbigniew Ziobro dziękując za zaufanie, podkreślał konieczność „nieudanego eksperymentu”, jakim nazwał reformę wymiaru sprawiedliwości przeprowadzoną przez PO.

Chcemy, by prokuratura nie działała tak jak w sprawie Amber Gold, SKOK Wołomin czy spraw związanych z politykami Platformy. (…) Chcemy, by prokuratura stała na straży bezpieczeństwa Polaków i wszystkich traktowała równo

— mówił minister sprawiedliwości.

Ziobro przypominał, że w czasach poprzednich rządów PiS w Polsce doszło do spadku przestępczości i wzrostu liczby wykrywanych przestępstw korupcyjnych.

To nie wzięło się z niczego. (…) Przypomnę, że wtedy rząd PiS objął swoje obowiązki po licznych aferach - w tym aferze Rywina. Również raporty niezależnych instytucji, niezwiązanych z opcją konserwatywno-prawicową w Polsce, wskazywały, że istotnie zmniejszyła się liczba przestępstw korupcyjnych w naszym kraju. Czyli można, jeśli się chce, ale trzeba mieć narzędzia

— dodawał.

Bierzemy odpowiedzialność. Ta władza będzie pod ścisłą kontrolą parlamentu. Ustawa o tzw. niezależnej prokuraturze pozbawiła Sejm możliwość kontroli władzy wykonawczej, jaką jest prokuratura

— podkreślał szef resortu sprawiedliwości.

Ziobro mówił, że prokuratura będzie pod „realną kontrolą” parlamentu.

Oddajemy kontrolę polskiej demokracji nad mechanizmem władzy na ważnym odcinku wymiaru sprawiedliwości. W tym sensie to jest dobra zmiana, a moje przekonanie opiera się na analizie badań opinii publicznej z przeszłości

— tłumaczył.

Chcemy, żeby Polacy poczuli się bezpiecznie - jestem przekonany, że możemy to uczynić. Podkreślam przy tym, że rozwiązania przyjęte w ustawie wzmacniają odpolitycznienie prokuratury w stosunku do stanu, który był dziś. Najgorsze są naciski niejawne, za zamkniętymi drzwiami. Dobre są sytuacje, w których przełożony bierze odpowiedzialność

— mówił.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych