Gowin o projekcie stanowiska Komisji Weneckiej: „Nie zgadzam się z oceną, że to jest opinia miażdżąca”

Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Będziemy analizować opinię Komisji Weneckiej, ale nie zgadzam się, że jest to opinia miażdżąca. Kiedy Komisja Wenecka mówi o potrzebie nowych rozwiązań konstytucyjnych, to jest to apel nie tylko do obozu rządzącego, ale też opozycji – uważa wicepremier Jarosław Gowin.

CZYTAJ WIĘCEJ: Witek o przecieku z Komisji Weneckiej: „To podważa wiarygodność Komisji, która w ten sposób działa”

Gowin był pytany o projekt opinii Komisji Weneckiej, który trafił do rządu.

Nie zgadzam się z oceną, że to jest opinia miażdżąca. Będziemy ją analizować. Będziemy wskazywać na to, co naszym zdaniem w stanowisku Komisji powinno być zmodyfikowane. Natomiast od początku mówiliśmy, że te rozwiązania, które wprowadzamy obecnie, są rozwiązaniami prowizorycznymi, rozwiązaniami przejściowymi. Potrzebne jest nowe, konstytucyjne umocowanie Trybunału i muszę powiedzieć z satysfakcją, że Komisja też taką potrzebę wskazuje

— powiedział szef resortu nauki.

Podkreślił, że opinia Komisji Weneckiej nigdy nie ma charakteru wiążącego, jest natomiast ważną przesłanką i dla poszczególnych rządów, i instytucji międzynarodowych np. dla Komisji Europejskiej czy Parlamentu Europejskiego.

Ja chciałbym zaapelować do polityków opozycji, zwłaszcza Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej, żeby przeczytali tę opinię naprawdę uważnie. Tam zawarte są też wskazówki pod ich adresem. Kiedy Komisja Wenecka mówi o potrzebie nowych rozwiązań konstytucyjnych, to jest to apel nie tylko do nas - obozu rządzącego, ale też do opozycji. Bez poparcia ze strony opozycji nowej konstytucji nie będzie

— podkreślił wicepremier.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

Strona 1 z 2