Histeria na ulicach Warszawy! KOD broni Wałęsy. Kijowski: "Chcemy pokazać naszą solidarność z Lechem Wałęsą, symbolem zwycięskiej walki o wolność i demokrację". A w tle Schetyna, Petru i Nowacka... ZDJĘCIA

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Marcin Obara
Fot. PAP/Marcin Obara

Komitet Obrony Demokracji znów zorganizował protest w Warszawie. Tym razem jego głównym celem jest obrona Lecha Wałęsy. Na rzekomo obywatelskiej manifestacji nie zabrakło znanych z ław sejmowych twarzy…

Spotkaliśmy się dzisiaj, żeby pokazać naszą siłę. Jest nas wielu. Przyszliśmy pokazać, że najważniejsze wartości to wolność i demokracja, a na jej straży stoi konstytucja

— grzmiał Kijowski, za którego plecami stali Barbara Nowacka (Zjednoczona Lewica), Ryszard Petru (Nowoczesna) i Grzegorz Schetyna (PO).

Żądamy przestrzegania prawa, żądamy poszanowania naszych praw zapisanych w konstytucji. Żądamy szacunku dla ludzi

— wykrzykiwał lider KOD-u.

Na tym nie zakończyły się histeryczne deklaracje…

Nie pozwolimy sobie odebrać Polski, naszej historii i naszych dokonań. Nie oddamy naszej wolności!

— mówił Kijowski.

Po 100 dniach rządu musimy domagać się niezawisłości TK, wolnych mediów publicznej, sprawnej i niezależnej służby publicznej. Musimy bronić niezależności prokuratury, musimy bronić praw własności i naszych praw wyborczych. Chcemy Polski wolnej, wielobarwnej różnorodnej Polski, w której jest miejsce dla każdego

— wykrzykiwał Kijowski.

Chcemy pokazać naszą solidarność z prezydentem, pierwszym przewodniczącym „Solidarności” Lechem Wałęsą, symbolem zwycięskiej walki i o wolność i demokrację w Polsce, w Europie i na całym Świecie

— mówił.

Następnie głos zabrał Schetyna.

Czytaj więcej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych