Parodia z Czerskiej! Kublik z Czuchnowskim o teczce „Bolka”: „To sprawa życia i śmierci. Życia Wałęsy i śmierci jego legendy”

fot.PAP/Jacek Turczyk
fot.PAP/Jacek Turczyk

Twierdzą, że wśród materiałów przedstawionych przez IPN są fałszywki, co miał już ponoć stwierdzić jakiś grafolog.

To przecież sprawa życia i śmierci. Życia Lecha Wałęsy i śmierci jego legendy

— grzmią o teczce „Bolka”.

Argument, że trzeba z dnia na dzień ujawniać materiały sprzed ponad 40 lat, jest żenujący i bałamutny. Warto poczekać kilka miesięcy, by wiedzieć na pewno, czy Wałęsa donosił w zeszłym stuleciu

— dodają.

Dzielą się przy tym absurdalną teorią powinności historyka.

Profesjonalny historyk najpierw bada źródła historyczne, potem je publikuje. A historyk przyzwoity analizuje też konsekwencje swoich decyzji

— stwierdzają.

Wynika z tego, że historyk, nawet jeżeli coś wie, powinien milczeć, zanim nie dokona analizy konsekwencji ujawnienia swojej wiedzy. Bo a nuż nadepnie na czyjeś interesy…

Rzecz jasna, o tym, czy konsekwencje decyzji historyków, będą dobre czy złe, orzekać chciałoby jury w składzie: Adam Michnik, Jarosław Kurski, Agnieszka Kublik i Wojciech Czuchnowski. Werdykty byłyby ostateczne i niepodważalne.

CZYTAJ TEŻ: Festiwal trwa… Maria Kiszczak opisuje jak dostała teczkę „Bolka” i przekonuje: Kiszczak jest bohaterem narodowym, a historia go kiedyś doceni

JUB/”GW

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.