Prof. Cenckiewicz o sprawie Lecha Wałęsy: "Jest mi przykro, że Polska miała takiego przywódcę i takiego prezydenta"

Fot. wPolityce.pl/TVP Info
Fot. wPolityce.pl/TVP Info

Prof. Sławomir Cenckiewicz, który był gościem programu „Minęła dwudziesta” (TVP Info), skomentował sprawę TW „Bolka”. Historyk przyznał, że nie jest szczęśliwy z powodu takiej, a nie innej przeszłości Lecha Wałęsy.

Jest mi przykro, że Polska miała takiego przywódcę i takiego prezydenta

— stwierdził Cenckiewicz.

Ta prawda jest tak porażająca, że nie mogła nie rzutować na jakość jego prezydentury w latach 1990-95

— zaznaczył

Współautor książki „SB a Lech Wałęsa” odniósł się do tłumaczeń zwolenników Lecha Wałęsy, którzy twierdza, że dokumenty ws. byłego prezydenta zostały sfałszowane.

Ktoś przy niezdrowych zmysłach uznałby, że lat temu 50 czy 40 ktoś zakładał ileś tam spraw obiektowych i spraw operacyjnych po to, żeby składać tam fałszywe akta, a potem znów składać je w latach 70. do archiwów

— podkreślił historyk.

Paradoks historii polega na tym, że Lech Wałęsa jako prezydent RP po obaleniu rządu Jana Olszewskiego przyczynił się kradzieży, zaginięcia olbrzymiej ilości materiałów źródłowych kompromitujących Lecha Wałęsę. One były powyrywane z materiałów operacyjnych, np. dotyczących Stoczni Gdańskiej, rozpracowywania 1300 osób po Grudniu ‘70 r. z myślą, że nigdzie nie ma materiałów wyjściowych. (…) Oto nastał dzień prawdy, kiedy okazało się, ze materiały wyjściowe są zachowane

— zaznaczył.

Cenckiewicz zapytany o donosy składane przez Lecha Wałęsę, stwierdził:

Pamiętam 20-kilka osób z okresu pisania książki „SB a Lech Wałęsa”, a na pewno należy ten krąg osób poszerzyć. To bardzo poważna materia. Dysponowaliśmy jednym dokumentem, a właściwie odpisem dokumentu ze stycznia 1971 roku, w którym Lech Wałęsa identyfikuje ze zdjęcia wielkiego bohatera Grudnia‘70 Kazimierza Szołocha. (…) Teczka pracy Lecha Wałęsy jest wytapetowana donosami na Kazimierza Szołocha to rzeczy straszne.

Historyk zwrócił uwagę na wyjątkową gorliwość Wałęsy jako współpracownika SB.

Jest mowa o osobach, których nawet nazwisk Wałęsa nie potrafił podać, ale (…) widział np. że podczas przerwy śniadaniowej mówiły, co myślą o sytuacji w kraju

— przypomniał gość TVP Info.

Czytaj więcej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.