Jajo częściowo nieświeże. 7 punktów, które niszczą wizerunek Wałęsy. Ale jego obrońcy mogą się nie martwić, i tak stanie na cokole

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Cherie Cullen/defense.gov/Wikimedia Commons
Fot. Cherie Cullen/defense.gov/Wikimedia Commons

Ja nie jestem on, ja jestem my

— powiedział przed laty Lech Wałęsa, przyciskany do muru zarzutami o współpracy z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa. Podpisał? Nie podpisał? Był „Bolkiem”? Nie był? Donosił? Nie donosił? Uległ naciskom bezpieki? Nie uległ? - podobne pytania mnożą się dziś już nie tylko w polskich mediach. Odpowiedź jest brutalnie prosta, nie każdy jednak chciałby przyjąć ją do wiadomości. A można ją ująć w zaledwie 7 punktach.

Wedle ocalałych dokumentów, Lech Wałęsa vel „Bolek” podjął współpracę z SB w latach siedemdziesiątych. Irracjonalne jest przy tym tłumaczenie jego obrońców, że… miał rodzinę i mógł się złamać. Do podpisania zobowiązania o współpracy doszło krótko po krwawym stłumieniu robotniczego buntu z 1970 r. Byłem wtedy studentem Politechniki Szczecińskiej. Dobrze pamiętam strzelaninę na ulicach miasta, płonący budynek Komitetu Wojewódzkiego PZPR i nocne grzebanie ofiar w obecności wyłącznie rodziców, w różnych częściach Cmentarza Centralnego, by nie leżały obok siebie… Znam wielu ojców, którzy też mieli rodziny, nigdy jednak się nie złamali, mógłbym przytoczyć wiele nazwisk tych wyrzucanych z pracy, pozbawionych środków do życia, którzy mogli przeżyć tylko dzięki pomocy ludzi dobrej woli…

W jaki sposób Wałęsa dotarł na strajk stoczniowców w 1980r.? I na ten temat istnieje kilka wersji. Strajk rozpoczął się de facto w obronie wyrzuconej z pracy Anny Walentynowicz. I to ona, jak sama wspominała m.in. w reportażu dla „dwójki” Polskiego Radia, zatrzymała strajkujących stoczniowców, gdy Wałęsa „zaczął już wyganiać ludzi do domów”.

123
następna strona »

Autor

Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci Na chłodne dni... ciepłe e-booki w prezencie! Sprawdź subskrypcję Premium wPolityce.pl   Sieci

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych