Mularczyk: „Platforma nakręciła spiralę konfliktu. To właśnie od tego momentu zaczął się kryzys konstytucyjny”. NASZ WYWIAD

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Zborowski
Fot. PAP/Zborowski

Obecna sytuacja nie służy nikomu, a jest jedynie pretekstem do wszczynania procedur wobec Polski. Niestety widzimy, że jest opór ze strony prezesa Rzeplińskiego. Ten opór nie służy ani Polsce, ani Trybunałowi

— mówi portalowi wPolityce.pl Arkadiusz Mularczyk, poseł klubu parlamentarnego PiS.

wPolityce.pl: Jak odbiera pan skargi polityków opozycji podczas wizyty Komisji Weneckiej w Polsce?

Arkadiusz Mularczyk (KP PiS): W interesie opozycji jest eskalowanie konfliktu, podgrzewanie go i wyciąganie go na arenę międzynarodową. Wizyta Komisji Weneckiej była pretekstem do dalszego praktykowania tej metody. Wiemy, że są już propozycje rezolucji w Radzie Europy i w Parlamencie Europejskim. Opinia Komisji Weneckiej będzie wykorzystywana jako oręż do walki z rządem.

Jak należy traktować opinie Komisji Weneckiej? W końcu strona rządząca podkreśla, że to wyłącznie organ doradczy.

To prawda. Musimy pamiętać, że żaden z krajów europejskich nie przyjąłby wszystkich uwag czy zaleceń Komisji Weneckiej. Choć w skład Komisji Weneckiej wchodzą wybitni eksperci i prawnicy, to należy zdawać sobie sprawę, że ustrój Trybunału Konstytucyjnego leży w gestii państwa. Nasze rozwiązania miały na celu zapewnienie jednolitości, pewności i transparentności orzecznictwa Trybunału. Warto zauważyć, że podobne rozwiązania są stosowane w Niemczech, we Francji. na Litwie, Łotwie czy w Rumunii. Dlatego byłbym bardzo zdziwiony, gdyby Komisja Wenecka zakwestionowała przyjęte przez nas rozwiązania w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym, skoro takie zasady obowiązują już w innych krajach. Wydaje mi się, że Komisja Wenecka pójdzie w kierunku zalecenia, by spór polityczny w Polsce uległ ochłodzeniu, bo to sprawia, że Trybunał Konstytucyjny nie może normalnie funkcjonować. Oczywiście weźmiemy pod uwagę opinię Komisji Weneckiej, ale ta sprawa i tak będzie dalej eskalowana przez opozycję.

Borys Budka przyznał, że Platforma Obywatelska naruszyła przepisy ws. TK, ale odpowiedź PiS-u była jego zdaniem niewspółmierna do tego działania.

Przypominam, że to jednak Platforma decyzją o wyborze dwóch sędziów nakręciła tę spiralę konfliktu. To właśnie od tego momentu zaczął się kryzys konstytucyjny. Nasza propozycja tak naprawdę zmierzała w kierunku pluralizmu w Trybunale Konstytucyjnym. To właśnie brak pluralizmu skutkuje konfliktem i walką, co jest wykorzystywane przeciwko Polsce na arenie międzynarodowej.

Czy widzi pan jakieś wyjście z tej sytuacji?

Została uchwalona ustawa, do której Trybunał Konstytucyjny powinien się stosować, a jeśli się nie zastosuje, to będzie oznaczało, że złamał prawo. To będzie nowa sytuacja.

Czytaj więcej na następnej stronie ===>

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych