Marek Franczak, syn "Lalusia" o nagonce na rząd: Nie możemy się poddać oszołomom z PO, ani oszołomom z UE. Platforma nie może znieść, że naród wybrał normalność. NASZ WYWIAD

Platforma nie może znieść goryczy porażki, nie może znieść, że naród wybrał normalność, a nie ich obłudną politykę. PO nie może się w kraju przebić do społeczeństwa ze swoją oszukańczą ideologią, więc próbuje na Zachodzie

— mówi portalowi wPolityce.pl Marek Franczak, syn legedarnego „Lalusia”, ostatniego Żołnierza Wyklętego.

wPolityce.pl: Opozycja kontynuuje próbę wynoszenia konfliktu w Polsce na forum Unii Europejskiej. Grzegorz Schetyna pisał ostatnio, że PO przejmuje obowiązek reprezentowania w Europie Polaków, bowiem rząd PiS szkodzi im. Jak Pan to ocenia?

Marek Franczak: Mnie to zachowanie nie dziwi, podobnie jak nie dziwią mnie słowa Grzegorz Schetyny. Nie jest dla mnie zaskoczeniem, że PO będzie nadal próbowała wywlekać do Europy polskie sprawy. Platforma nie może znieść goryczy porażki, nie może znieść, że naród wybrał normalność, a nie ich obłudną politykę. PO nie może się w kraju przebić do społeczeństwa ze swoją oszukańczą ideologią, więc próbuje na Zachodzie.

Część komentatorów wskazuje na analogie historyczne. Pojawiają się porównania do Targowicy. Zasadne?

Tak, to jest podobny mechanizm działania. Rzeczywiście media mają rację, gdy piszą, że zaczyna się Targowica. Ona rzeczywiście się zaczyna. Opozycja ciągnie do Niemiec, do Unii. Rządy PiS-u są niewygodne dla nich, są solą w ich oku.

Czym to się może skończyć dla opozycji? Sukcesem czy klęską?

Sądzę, że raczej klęską. Społeczeństwo widzi i ocenia źle to, co się dzieje. Polacy wiedzą, że brudy się pierze we własnym domu, a nie wywleka się je na forum zagranicznym. Oni jednak właśnie tak robią, wyciągają spory polskiej jak najdalej.

Może jednak będą skuteczni? Może Europa będzie chciała nasikać na rząd PiS-u…

Nie możemy się poddać oszołomom z PO, ani tym oszołomom z Unii Europejskiej. W UE są różni ludzie, ale wielu z nich to oszołomy.

Sądzi Pan, że rząd PiS się nie ugnie, nie podda?

Sądzę, że nie podda. Ten rząd się nie ugnie i będzie robił to, co  robi. Liczę, że będzie robił to, co robi.

Krytyka europejska ucichnie?

Spodziewam się, że ucichnie. Europa na prawdę ma większe problemy, nie może rozdmuchiwać sztucznych kłopotów. Coraz większe są problemy z imigrantami, którzy w Europie napadają coraz częściej, we Francji ponoć już do domów się włamują. To są poważne problemy. UE nie ma czasu, by zajmować się bzdurnymi sprawami, jakie Schetyna wywleka.

A może PO i Nowoczesna przestaną tak działać? Znajdą inny pomysł na swoją działalność?

Nie wiem, czy będą w stanie. Sądzę, że raczej będą się czepiać wszystkiego, co tylko mogą. PO i Nowoczesna to podobne partie. One za wszelką cenę rząd PiS-u będą chcieli wykończyć. Mam nadzieję, że rząd się im nie da.

Rozmawiał Stanisław Żaryn

---

Najnowsza książka Grzegorza Wąsowskiego: „Szkice o Żołnierzach Wyklętych i współczesnej Polsce”. Przeczytaj koniecznie! Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.