Deputowany do Parlamentu Europejskiego zwraca uwagę, jak łatwo ludzie uwierzyli w przekłamany obraz sytuacji w Polsce.
W świat poszła informacja, że coś zostało złamane, a nikomu nawet nie chciało się sprawdzić, jak to jest naprawdę. Zadziwiające, jak dzisiaj można ludziom wciskać do głów polityczne kity. Dla wielu w Polsce walka z PiS jest ważniejsza niż prawda, rzetelność, przyzwoitość i publiczna moralność
— podkreśla Legutko.
Europoseł krytykuje jednocześnie działania Komisji Europejskiej.
Fakt, że poważna instytucja europejska angażuje się w partyjny konflikt w Polsce jest niepokojący, a samo działanie niedopuszczalne. Komisarze nie mogą decydować, jaką większością mają być przyjmowane orzeczenia w Trybunale Konstytucyjnym, czy jak mają być zorganizowane media. Takie tendencje to po części pycha eurokratów, ale po części strach
— mówi polityk.
Komisja jednak zachowała się w swoim stylu, czyli arogancko, nie licząc się z opiniami innych. Podobnie zresztą Angela Merkel, która nie pytając nikogo otworzyła granice Unii Europejskiej, a następnie, znowu nikogo nie pytając, je zamknęła
— dodaje prof. Ryszard Legutko.
gah/Polska The Times
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Deputowany do Parlamentu Europejskiego zwraca uwagę, jak łatwo ludzie uwierzyli w przekłamany obraz sytuacji w Polsce.
W świat poszła informacja, że coś zostało złamane, a nikomu nawet nie chciało się sprawdzić, jak to jest naprawdę. Zadziwiające, jak dzisiaj można ludziom wciskać do głów polityczne kity. Dla wielu w Polsce walka z PiS jest ważniejsza niż prawda, rzetelność, przyzwoitość i publiczna moralność
— podkreśla Legutko.
Europoseł krytykuje jednocześnie działania Komisji Europejskiej.
Fakt, że poważna instytucja europejska angażuje się w partyjny konflikt w Polsce jest niepokojący, a samo działanie niedopuszczalne. Komisarze nie mogą decydować, jaką większością mają być przyjmowane orzeczenia w Trybunale Konstytucyjnym, czy jak mają być zorganizowane media. Takie tendencje to po części pycha eurokratów, ale po części strach
— mówi polityk.
Komisja jednak zachowała się w swoim stylu, czyli arogancko, nie licząc się z opiniami innych. Podobnie zresztą Angela Merkel, która nie pytając nikogo otworzyła granice Unii Europejskiej, a następnie, znowu nikogo nie pytając, je zamknęła
— dodaje prof. Ryszard Legutko.
gah/Polska The Times
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/280182-prof-legutko-o-antyrzadowej-histerii-dla-wielu-w-polsce-walka-z-pis-jest-wazniejsza-niz-prawda-rzetelnosc-przyzwoitosc-i-publiczna-moralnosc?strona=2