Goście politycznego „Śniadania w Trójce” dyskutowali o zmianach, jakie Prawo i Sprawiedliwość i rząd przyjęli w wymiarze sprawiedliwości, łącząc stanowiska ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
W ocenie polityka Joachima Brudzińskiego, w ostatnich latach prokuratura - bez oficjalnej kontroli ze strony rządu - nie potrafiła poradzić sobie ze skutecznym zorganizowaniem wymiaru sprawiedliwości.
Tak sobie radziła, że gangi pruszkowskie były wypuszczane z więzień na wolność, że prokurator rejonowy miał się zajmować najbardziej niebezpieczną odmianą przestępczości - handlem ludźmi, bronią, narkotykami. Nagle okazuje się, że jak dochodziło do tragedii czy wzburzeń społeczeństwa, to mówiono, że Donald Tusk, rząd, minister sprawiedliwości nie ponoszą odpowiedzialności, bo jest apolityczny, niezależny prokurator generalny
— wyliczał wicemarszałek Sejmu.
[WIĘCEJ: Bitwa o prokuraturę z Sejmu przeniosła się do Senatu. Komisje rekomendują przyjęcie ustaw bez poprawek](http://wpolityce.pl/polityka/279938-bitwa-o-prokurature-z-sejmu-przeniosla-sie-do-senatu-komisje-rekomenduja-przyjecie-ustaw-bez-poprawek
Brudziński podkreślał, że po zmianach to rząd bierze odpowiedzialność za bezpieczeństwo obywateli.
Z tak postawioną tezą nie zgodził się Rafał Grupiński z Platformy Obywatelskiej:
Kiedy prokurator generalny może każdemu prokuratorowi - niezależnie od podległości służbowej - wydać dyspozycje, polecenia, przenieść go, zmienić jego decyzje, odebrać śledztwo, to mamy do czynienia z taką sytuacją, w której można bardzo łatwo poprzez różne kontakty osobiste wpływać na sposób prowadzenia śledztw, to jest bardzo niepokojące
— powiedział Rafał Grupiński.
Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej podkreślała, że po wejściu w życie ustawy o prokuraturze to Zbigniew Ziobro stanie na czele tego organu ścigania.
Mamy do czynienia z sytuacją, w której minister sprawiedliwości zyskuje szanse mieć wpływ na duże grono prokuratorów, którzy stają się w stosunku do niego dużo bardziej dyspozycyjni
— stwierdziła Katarzyna Lubnauer.
Z kolei prezydencki minister Krzysztof Szczerski popiera proponowany przez PiS kierunek zmian.
Prawdę mówiąc, jako obywatel wolę, żebym wiedział kto jest odpowiedzialny. A nie żeby było tak, jak do tej pory, że każdy mógł zrzucić na innego, bo prokurator mówił, że Krajowa Rada Prokuratury mu nie pozwala, potem mówił, że nie może, bo premier nie przyjmie mu sprawozdania. Nikt nic nie mógł i w efekcie każdy na kogoś innego zrzucał odpowiedzialność. Dzisiaj mamy jasną odpowiedzialność i ona jest ogromna
— przekonywał Krzysztof Szczerski.
Cytaty za Informacyjną Agencją Radiową.
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/279959-minister-sprawiedliwosci-prokuratorem-generalnym-grupinski-oburzony-szczerski-odpowiada-do-tej-pory-nikt-nic-nie-mogl-i-w-efekcie-kazdy-na-kogos-innego-zrzucal-odpowiedzialnosc
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.