Jak czytamy w serwisie tvn24.pl, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego została zobligowana do przekazania sejmowej komisji ds. służb specjalnych materiałów dotyczących śmierci byłego szefa kontrwywiadu i posła PO Konstantego Miodowicza.
O dokumenty - w trybie pilnym - poprosił szef komisji, Marek Opioła z Prawa i Sprawiedliwości.
Powodem tego ruchu jest artykuł „Gazety Finansowej”, która sugeruje że wpływowy polityk zginął w wyniku pobicia a nie wypadku. Dziennikarze powołują się na doktora Leszka Pietrzaka, byłego oficera Urzędu Ochrony Państwa i następnie członka komisji weryfikacyjnej WSI.
Według jednej (z wersji – red.) poseł zasłabł podczas jazdy rowerem. Inna mówiła, że na spacerze. Jego stan miał się poprawić, a następnie pogorszyć
— mówi cytowany przez „GF” Pietrzak.
W historii wokół śmierci Miodowicza są, zdaniem „Gazety Finansowej”, podejrzane transakcje państwowej spółki ENEA z prywatną firmą Anaconda Enterprises, międzynarodowi handlarze bronią oraz tajne służby.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/279847-podejrzane-transakcje-i-drugie-dno-ws-smierci-konstantego-miodowicza-szef-komisji-sluzb-specjalnych-w-trybie-pilnym-zada-od-abw-materialow-w-tej-sprawie