Omilanowska o pomniku w Smoleńsku: :"Spełnienie wymagań Rosjan wymaga powtórzenia konkursu i wybrania nowego projektu"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/TVP Info
Fot. wPolityce.pl/TVP Info

Była minister kultury Małgorzata Omilanowska skomentowała szokujące doniesienia dotyczące budowy pomnika ofiar katastrofy w Smoleńsku. Szef resortu kultury Federacji Rosyjskiej Władimir Medinski zasugerował bowiem, że za zwłokę w budowie pomnika odpowiadają polscy urzędnicy.

CZYTAJWNIEŻ: „Pan minister był wyraźnie zdenerwowany i bardzo szybko wyszedł”. Red. Przełomiec o kulisach burzliwej rozmowy z rosyjskim ministrem kultury. NASZ WYWIAD

Spełnienie wymagań strony rosyjskiej w praktyce wymaga powtórzenia konkursu i wybrania nowego projektu

— tłumaczy się była minister.

Z kolei Medinski stwierdził w programie „Studio Wschód” (TVP Info), że opóźnienia są efektem jedynie opieszałości polskiej strony.

Jeszcze w kwietniu wysłałem pismo do ministerstwa kultury, aby usiąść do stołu negocjacji i omówić wielkość tego pomnika w formacie podpisanego przez nas wspólnego memorandum i od kwietnia nawet nie dostaliśmy odpowiedzi

— mówił przedstawiciel rosyjskiego rządu.

Omilanowska twierdzi jednak, że nie pamięta tej korespondencji.

W zeszłym roku, bodajże 21 kwietnia, odbyło się w Moskwie robocze spotkanie na ten temat na szczeblu dyrektorów departamentu, a nie wymiana korespondencji

— tłumaczy była szefowa resortu kultury.

gah/tvp.info

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych