W Polsce mieliśmy wybory przed chwilą, co oznacza, że PiS będzie rządził zapewne jeszcze prawie cztery lata. Czy europejskim środowiskom nie opłaca się jakoś dogadać z rządem PiS-u, zamiast toczyć boje?
Ostatecznie, opłaca się. Jednak to nie jest dla nich takie proste. One muszą się zgodzić i pogodzić z tym, że Europa Środkowa chce mieć suwerenność. Europa Środkowa, Polska, chce być podmiotowa, chce być w stanie opierać się naciskom i wpływom zewnętrznych, chce definiować po swojemu interesy narodowe i o nie walczyć. Chce być w stanie przetrwać naciski i sprawić, by jej zdania nie dało się obejść prostym szantażem czy zignorować. Trzeba więc wytrzymać ten atak, wytrzymać i iść do przodu, konsekwentnie, szukając sojuszy.
Słyszymy, że PiS jest odosobniony.
Sojusze już się ujawniły, świadczy o tym przebieg debaty w PE, czy polityka Victora Orbana. Trzeba tworzyć swoją siłę, wytrzymać napór i zacząć po partnersku układać relację z Europą. Jednak trzeba to zrobić na nowo. Tak, by Polski, gdy coś się w Europie Centralnej dzieje, nie można było ominąć. Do tej pory, gdy Rosjanie chcieli się z Europą układać, nikt do Warszawy nie jeździł. Jechało się do Berlina. W Berlinie Rosjanie załatwiali sprawy Warszawy. To musi się zmienić. To będzie bolało, wyrywanie się na podmiotowość zwykle jest bowiem bolesne. Nie ma co liczyć, że wszyscy się na to zgodzą. Jednak to jest konieczne i w naszym interesie.
A w interesie Unii Europejskiej?
Gdy spojrzymy na problem całościowo, gdy zauważymy, że w UE widać zapaść cywilizacyjną i ucieczkę od rozumu, zrozumiemy, że i Unii Europejskiej suwerenna Polska i Europa Centralna jest potrzebna. Na razie jednak UE tego nie widzi, musimy to jej uzmysłowić.
Rozmawiał Stanisław Żaryn
CZYTAJ TAKŻE:
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W Polsce mieliśmy wybory przed chwilą, co oznacza, że PiS będzie rządził zapewne jeszcze prawie cztery lata. Czy europejskim środowiskom nie opłaca się jakoś dogadać z rządem PiS-u, zamiast toczyć boje?
Ostatecznie, opłaca się. Jednak to nie jest dla nich takie proste. One muszą się zgodzić i pogodzić z tym, że Europa Środkowa chce mieć suwerenność. Europa Środkowa, Polska, chce być podmiotowa, chce być w stanie opierać się naciskom i wpływom zewnętrznych, chce definiować po swojemu interesy narodowe i o nie walczyć. Chce być w stanie przetrwać naciski i sprawić, by jej zdania nie dało się obejść prostym szantażem czy zignorować. Trzeba więc wytrzymać ten atak, wytrzymać i iść do przodu, konsekwentnie, szukając sojuszy.
Słyszymy, że PiS jest odosobniony.
Sojusze już się ujawniły, świadczy o tym przebieg debaty w PE, czy polityka Victora Orbana. Trzeba tworzyć swoją siłę, wytrzymać napór i zacząć po partnersku układać relację z Europą. Jednak trzeba to zrobić na nowo. Tak, by Polski, gdy coś się w Europie Centralnej dzieje, nie można było ominąć. Do tej pory, gdy Rosjanie chcieli się z Europą układać, nikt do Warszawy nie jeździł. Jechało się do Berlina. W Berlinie Rosjanie załatwiali sprawy Warszawy. To musi się zmienić. To będzie bolało, wyrywanie się na podmiotowość zwykle jest bowiem bolesne. Nie ma co liczyć, że wszyscy się na to zgodzą. Jednak to jest konieczne i w naszym interesie.
A w interesie Unii Europejskiej?
Gdy spojrzymy na problem całościowo, gdy zauważymy, że w UE widać zapaść cywilizacyjną i ucieczkę od rozumu, zrozumiemy, że i Unii Europejskiej suwerenna Polska i Europa Centralna jest potrzebna. Na razie jednak UE tego nie widzi, musimy to jej uzmysłowić.
Rozmawiał Stanisław Żaryn
CZYTAJ TAKŻE:
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/279359-prof-ryba-o-atakach-na-polske-widac-niemieckie-dzialania-obliczone-na-spacyfikowanie-zmian-w-naszym-kraju-niemcy-nie-chca-suwerennej-polski-nasz-wywiad?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.