Jesteśmy atakowani na różne sposoby z różnych stron. Wiele wysiłku wkłada się w to by nas dyskredytować
— stwierdził lider KOD Mateusz Kijowski w TVN24.
Na pytanie, czy demokracja rzeczywiście wymaga w Polsce obrony, skoro uczestnicy KOD mogą swobodnie manifestować na ulicach - powiedział:
Demokracja to system wielu elementów władzy. Demonstrowanie to jedno z podstawowych praw demokracji. Ale nie można sprowadzać wszystkiego do chodzenia po ulicach
Na uwagę, że ruch skupia mało młodych ludzi Kijowski stwierdził, że to dość naturalne i że „młodzi dobijają”, zwłaszcza po zapowiedziach kontroli internetu. Przyznał jednak, że sam nie demonstrował, gdy na ulice wychodzili ludzie skupieni w ruchu Acta, ani gdy aresztowano autora strony Antykomor.
Pytany o agresywne zachowanie jednej z uczestniczek sobotniej manifestacji, która niegrzecznie potraktowała dziennikarza Gazety Polskiej - Kijowski stwierdził:
Nie akceptuję takiego języka z żadnej strony. Emocje są silne po obu stronach. Staramy się język tonować. Nie zawsze się udaje.
Na pytanie o niewybredne transparenty tłumaczył natomiast:
Transparenty nie są przez nas autoryzowane.
Kaczyzm nie równa się faszyzm?
— dopytywał Bogdan Rymanowski, nawiązując do jednego z nich.
To nie jest hasło z którym się powinno występować Staramy się by nasz przekaz był mniej przepełniony nienawiścią
— odpowiedział Kijowski.
Przyznał też, że do KOD nadmiernie usiłują się przykleić politycy.
Gdy politycy nas zawłaszczą, przestaniemy być ruchem obywateli. Nie mogę na to pozwolić
— powiedział.
Na początku chcieliśmy pokazać, że sprawa jest poważna, a politycy różnych potrafią się zjednoczyć i odejść od sporów. Na naszą manifestację potrafili przyjść i razem wystąpić w obronie najważniejszych wartości, demokracji, wolności. Dziś politycy nie są problemem, ale nie możemy im pozwolić nas zawłaszczyć.
Dodał też:
Zdarza się, że niektórzy w ferworze walki politycznej nadmiernie próbują się do nas przykleić. To jest naturalne, polityk szuka popularności i przykleja się do dużych grup społecznych
Zapewnił, że KOD nie będzie startował w wyborach.
Na pytanie o stosunek do przyjmowania przez Polskę imigrantów nieoczekiwanie uchylił się od odpowiedzi.
To sprawa programów politycznych
To powód kryzysu w Europie - przypomniał dziennikarz. Powinniśmy ich przyjmować ? - chciał wiedzieć?
Dobrze bym się do tego przygotował
— odpowiedział Kijowski.
ansa/TVN 24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/279306-kijowski-o-kondycji-polskiej-demokracji-nie-mozna-sprowadzac-wszystkiego-do-chodzenia-po-ulicach
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.