Dobrze pamiętam bijatyki z ZOMO, a także późniejsze już z policją – sierpniowe, grudniowe i listopadowe. Jednego z tych, który dojrzał matolstwo w matole nadal szarpiemy po sądach. Właściwie nie wiadomo kto go szarpie. Kogo reprezentuje teraz kobieta z opaska na oczach. Młyny mielą powoli. Trzeba wierzyć jednak w sprawiedliwość, a nawet w prawo choćby było ułomne. Może w końcu narodzi się poczucie wstydu. Na pewno u niektórych trwać to będzie jeszcze długo. Obywatelka, która miała zwalczać korupcję, która nic nie zrobiła, nadal emanuje samozadowoleniem. Eks-hrabia ciągle syczy nienawiścią. Drogi mi niegdyś bity po oczach przez ubeków Henryk (był kiedyś jak W – wielki) daje teraz swoją szlachetną głowę już nie za swojego profesora–mentora, a za chłopka-roztropka przestępującego nadal z nogi na nogę. Trudno. Wkrótce zrobią przekop na Mierzei Wiślanej. Na Zalewie, Szkarpawie, Motławie zrobi się ruch wody i brudy spłynął spod Gdańskiego Żurawia.
Jak wygląda patriotyzm w wykonaniu Platformy Obywatelskiej demonstrują w Brukseli urzędnicy pracujący tam z jej nadania. Wtórują im radni ze Śląska, którzy również nie odróżniają tego co polskie od tego co wrogie wobec białoczerwonej. Machają flagą choć drzewce powinno ich parzyć w ręce. Rozstawanie się z Platformą, która zabrnęła w ślepy zaułek następuje systematycznie ale niestety za wolno. Brutalny naprawdę, a rozbrajająco uśmiechający się na wizji pan Schetyna prochu nie wymyśli. Może tylko przedłużać agonię partii. Kiedy będzie po PO? Byłoby szybciej gdyby pan Kukiz poprzez brak konkretnego poparcia dla PiS-u nie dawał szansy ugrupowaniu pana Petru. Na szczęście najnowszy geniusz krajowej ekonomii nie bardzo wie dokąd zmierza. Popisuje się za to publicznie śmiesznymi wypowiedziami. Może wkrótce przebije nawet eks-prezydenta Komorowskiego. Czekają na rozwiązanie ważne sprawy – gospodarcze, społeczne. Czekają obywatele. Niestety we wszystkich dziedzinach demokratyczne zmiany oznaczają proces powolny. Przede wszystkim dlatego, ze musi on się dokonać w świadomości ludzi. `
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dobrze pamiętam bijatyki z ZOMO, a także późniejsze już z policją – sierpniowe, grudniowe i listopadowe. Jednego z tych, który dojrzał matolstwo w matole nadal szarpiemy po sądach. Właściwie nie wiadomo kto go szarpie. Kogo reprezentuje teraz kobieta z opaska na oczach. Młyny mielą powoli. Trzeba wierzyć jednak w sprawiedliwość, a nawet w prawo choćby było ułomne. Może w końcu narodzi się poczucie wstydu. Na pewno u niektórych trwać to będzie jeszcze długo. Obywatelka, która miała zwalczać korupcję, która nic nie zrobiła, nadal emanuje samozadowoleniem. Eks-hrabia ciągle syczy nienawiścią. Drogi mi niegdyś bity po oczach przez ubeków Henryk (był kiedyś jak W – wielki) daje teraz swoją szlachetną głowę już nie za swojego profesora–mentora, a za chłopka-roztropka przestępującego nadal z nogi na nogę. Trudno. Wkrótce zrobią przekop na Mierzei Wiślanej. Na Zalewie, Szkarpawie, Motławie zrobi się ruch wody i brudy spłynął spod Gdańskiego Żurawia.
Jak wygląda patriotyzm w wykonaniu Platformy Obywatelskiej demonstrują w Brukseli urzędnicy pracujący tam z jej nadania. Wtórują im radni ze Śląska, którzy również nie odróżniają tego co polskie od tego co wrogie wobec białoczerwonej. Machają flagą choć drzewce powinno ich parzyć w ręce. Rozstawanie się z Platformą, która zabrnęła w ślepy zaułek następuje systematycznie ale niestety za wolno. Brutalny naprawdę, a rozbrajająco uśmiechający się na wizji pan Schetyna prochu nie wymyśli. Może tylko przedłużać agonię partii. Kiedy będzie po PO? Byłoby szybciej gdyby pan Kukiz poprzez brak konkretnego poparcia dla PiS-u nie dawał szansy ugrupowaniu pana Petru. Na szczęście najnowszy geniusz krajowej ekonomii nie bardzo wie dokąd zmierza. Popisuje się za to publicznie śmiesznymi wypowiedziami. Może wkrótce przebije nawet eks-prezydenta Komorowskiego. Czekają na rozwiązanie ważne sprawy – gospodarcze, społeczne. Czekają obywatele. Niestety we wszystkich dziedzinach demokratyczne zmiany oznaczają proces powolny. Przede wszystkim dlatego, ze musi on się dokonać w świadomości ludzi. `
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/279120-nieuk-i-alimenciarz-zdrajcow-i-sprzedawczykow-mielismy-zawsze?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.