Zrobię wszystko, żeby wygrać
— mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Włodzimierz Czarzasty, kandydat na szefa Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Porażka wyborcza Sojuszu była bez wątpienia poważnym ciosem dla tej partii. Lewicy nie ma w Sejmie, a z lidera opozycji uchodzi Ryszard Petru.
Pan Petru może tak o sobie mówić tylko dlatego, że SLD nie ma w Sejmie, a Platforma się pogubiła. Sojuszowi zabrakło 0,5 proc. do sukcesu
— powiedział Czarzasty.
Przepoczwarzenie się PO w Nowoczesną jest kwestią czasu. A pan Petru jest przedstawicielem bogatych w Sejmie. Sama Platforma jest partią schodząca. Rozdziobią ją Nowoczesna i PiS
— dodaje polityk SLD.
Twarzą kampanii Zjednoczonej Lewicy była Barbara Nowacka i to ona przez wielu uznawana jest za symbol porażki wyborczej lewicy.
Barbara Nowacka wiele tej koalicji dała, ale i trochę zabrała, występując w debacie
— tłumaczy Czarzasty.
Jednym z powodów porażki ZL-ewu był niezły wynik Partii Razem. Czarzasty przekonuje, że w pewnym momencie partia młodych lewicowców zorientuje się kto naprawdę rządzi na lewicy.
Sojusz chce współpracować ze wszystkimi na lewicy. Przyjdzie czas, że w jakiejś formie lewica pójdzie razem
— zapewnia Czarzasty.
Czarzasty wyklucza jednak ewentualny sojusz z Januszem Palikotem. Polityk z Biłgoraja okazał się kula u nogi Zjednoczonej Lewicy.
Z Palikotem osobiście nie! Ten eksperyment się nie udał. Mało kto zwraca uwagę, że gdyby SLD weszło do Sejmu, PiS nie miałby większości w parlamencie. Lewica jest Polsce potrzebna po to, żeby stabilizować scenę polityczną.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/279092-czarzasty-ostro-o-petru-to-przedstawiciel-bogatych-jest-liderem-opozycji-bo-sld-nie-ma-w-sejmie