Mało co rozśmieszyło mnie w ostatnim czasie jak to, że Platforma stawia ultimatum prezydentowi. Mają chłopaki poczucie humoru

— mówił Łukasz Warzecha w programie „Plusy dodatnie, plusy ujemny” na antenie Radia Plus prowadzonym przez Rafała Ziemkiewicza.

Publicysta tygodnika „wSieci” nawiązał tym samym do czwartkowej konferencji prasowej polityków Platformy, którzy zagrozili, że wesprą rezolucję PE przeciwko Polsce.

CZYTAJ WIĘCEJ: Co za tupet! Platforma daje ultimatum prezydentowi Dudzie: „Dajemy mu 2 tygodnie na przyjęcie ślubowania od sędziów. Jeśli nie - poprzemy rezolucję PE ws. Polski!”

Platforma dziś krzyknęła: „Przestańcie, bo popełnimy seppuku!”. Trzeba być kompletnym idiotą, by grozić dziś czymś, co oznaczałoby kompletne pognębienie tej formacji

— ocenił Warzecha.

Piotr Gociek z Telewizji Republika dodawał, że lepszą i skuteczniejszą taktykę opracowała partia Nowoczesna:

Partia Petru i Balcerowicza robi to mądrzej - żeby załatwić pewne rzeczy, to po cichu spotyka się z pewnymi „misiami” z agencji ratingowych

— zaznaczył.

Platforma została już nagrodzona sondażem na wysokości 12 procent

— spuentował prowadzący rozmowę.

Ziemkiewicz mówił też o taktyce przyjętej przez PiS:

Załóżmy złą wolę PiS - nawet jeśli ten kompromis to pic, to skuteczny. Polacy chcą, żeby ci na górze się dogadali i przestali robić szum. Choćby z powodu wizerunkowego punktu widzenia Platformy i Nowoczesnej wydaje się mało zrozumiałe

— ocenił.

A Warzecha dodawał:

Od początku uważałem, że sprawa Trybunału została przez PiS i prezydenta źle rozegrana. Oczekiwałbym, że prezydent Duda - by nadrobić to, co stracił - jako największy atut obozu politycznego powinien dostać do odegrania rolę głównego brokera tego porozumienia. On powinien być postrzegany jako osoba, która doprowadziła do kompromisu

— podkreślił.

lw, Radio Plus