„Miś” Kamiński w roli zwrotniczego! Straszy ludzi: „Usunięcie Kopacz na boczny tor było błędem. Nie powiedziała ostatniego słowa”

fot. youtube.com/premier.gov.pl
fot. youtube.com/premier.gov.pl

Nawet politycy Platformy, w swej większości uznali, że to Kopacz doprowadziła rządzącą partię na skraj przepaści, nie mówiąc już o Polsce, ale „zwrotniczy” Kamiński ze swojej bocznicy widzi to inaczej.

Powtarzam: to na nią głosowali wyborcy, do niej mieli zaufanie, zresztą nawet krytycy przyznawali, że wykonała pracę gigantyczną i ta jej praca bardzo pomogła Platformie, bo wyprowadziła PO z kryzysu po wyborach prezydenckich

— rzuca w rozmowie z Dorotą Kowalską.

Nie chce zdradzić, jak Kopacz czuje się na bocznym torze, bo, jak mówi, nie jest do tego upoważniony. Sam łapie się zwrotnicy, dając znaki motorniczemu Schetynie, który „Misia” nie widzi w swoim pociągu, bo go nie znosi: jestem do usług, chętnie podczepię swój wagonik!

Jestem zwykłym, szeregowym posłem, nie ma za bardzo mnie z czego wycinać, prawdę mówiąc. Nie boję się sekowania, bo w sensie towarzyskim radzę sobie, a w sensie politycznym, jak powiedziałem, nie ma za bardzo jak sekować. Skądinąd uważam, że mogę się Platformie przydać

— zachwala się.

Musi jednak uważać, żeby z bocznicy nie wylądować na politycznym złomowisku…

JUB/”Polska The Times”


Śmiech i złość” - zbiór felietonów Jana Pietrzaka z lat 2008 - 2015. z ośmiu lat rządów nieszczęsnej koalicji PO-PSL. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”. Polecamy!

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych