Rząd Beaty Szydło wygrał bitwę w Strasburgu, ale to tylko rozwścieczyło jego przeciwników. I znowu zaatakują

Fot. PAP/Radek Pietruszka
Fot. PAP/Radek Pietruszka

Przede wszystkim mogą zostać uruchomione narzędzia finansowe, na przykład atakowanie złotego i gry na jego osłabienie. Wspierający przeciwników rządów PiS George Soros już pokazywał (na początku lat 90.), że potrafi zaatakować nawet tak potężną walutę jak brytyjski funt i to angażując wielką na owe czasy sumę 10 mld dolarów. O atak na swoją walutę w następnych latach oskarżały Sorosa także władze Malezji. To Soros wypowiedział wojnę prezydentowi USA George’owi W. Bushowi, twierdząc, że usunięcie go z urzędu jest „sprawą życia i śmierci”. A takich Sorosów, angażujących się w niszczenie nieprawomyślnych rządów oraz polityków i realizowanie niejasnych celów długofalowych, jest przecież znacznie więcej, tylko mniej się afiszują niż pierwszy „dobroczyńca” postkomunistycznej Europy. Jeśli doszłoby do połączenia działań różnych „dobroczyńców” z niektórymi instytucjami europejskimi, także unijnymi oraz jeszcze większego ostrzału medialnego, to, co widzieliśmy dotychczas może się wydać mało znaczącą i niezbyt dotkliwą przygrywką. Oczywiście nie musi tak wcale być, ale lepiej być przygotowanym na najgorszy wariant.

Najbardziej drażliwy jest w tym wszystkim udział Polaków czy też działających w naszym kraju instytucji, firm, fundacji, stowarzyszeń itp. Na razie robią rzeczy paskudne i szkodliwe, ale dające się tłumaczyć w kategoriach walki politycznej. Gdyby doszło do otwartego szkodzenia Polsce, rujnowania jej waluty, osłabiania gospodarki czy zagrożenia szeroko rozumianego bezpieczeństwa trzeba by to zupełnie inaczej nazwać i inaczej na to reagować. Niestety nie brakuje ludzi tak opętanych nienawiścią do PiS i Jarosława Kaczyńskiego, że gotowych szkodzić własnemu krajowi. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale granica cały czas się przesuwa. Tym bardziej więc trzeba uznać, że 19 stycznia doszło tylko do pierwszej potyczki, swego rodzaju rekonesansu. Może ona ostudzić zamiary sił wrogich Polsce pod obecnymi rządami, ale może je tylko rozzuchwalić i zmobilizować. Lepiej być tego świadomym.

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.