W rozmowie z reporterką TVN24, Jan Olbrycht, który ma zabrać głos w dzisiejszej debacie, zapewnia że o Polsce będzie mówić dobrze, zaś skupić się chcę jedynie na tym co się dzieje w kraju z powodu działań podejmowanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości.
Jeżeli będę mówić o Polsce, to będę mówić dobrze. Debata tak naprawdę dotyczy działań obecnego rządu w Polsce. (…) Dotyczy ona decyzji, które zapadają w Polsce, dotyczy zmiany prawa, dotyczy kwestii praworządności w Polsce. Chcielibyśmy bardzo aby ta debata nie była o Polsce, o reputacji Polski, chociaż będzie ona miała wpływ na reputację Polski. Sam fakt że ta debata w ogóle się odbywa już szkodzi polskiej reputacji.
— tłumaczy Jan Olbrycht
Eurodeputowany będzie jedną z trzech osób z partii chadeckiej, która będzie zabierać głos podczas debaty nt. Polski.
Będę starał się mówić rzeczy prawdziwe. Jako że będę jednym z ostatnich, w związku z tym będę odnosił się do tego co usłyszymy w debacie i co usłyszymy od Pani Premier.
— informuje Olbrycht
Swoją tezę jak podkreśla, dostosuje do tego co powie Pani Premier. Nie jest jednak dla niego wiadomym co od niej usłyszymy. W odniesieniu do materiału, wystosowanego po angielsku do wszystkich posłów, w którym przedstawione są zmiany dokonane przez rząd PiS, a także oskarżenia wobec poprzedniej zmiany, Olbrycht tłumaczy
W ciągu jednego dnia do posłów Parlamentu Europejskiego idzie list, bardzo uspokajający i tłumaczący, że wszystko zostanie wyjaśnione i dokładnie tego samego dnia wychodzi materiał do wszystkich posłów po angielsku, który jest głównie zestawem oskarżeń. (…) To wszystko wskazuje na to, że ktoś chce, żeby ta debata była bardzo ostra, pomimo, że publicznie zapewnia, że chodzi o uspokojenie. (…) Jestem bardzo ciekaw, czy pani premier będzie przemawiać zgodnie z listem, czy zgodnie z materiałem, który został przesłany w tym samym dniu.
kk/tvn24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/278703-jan-olbrycht-europosel-po-ktos-podgrzewa-specjalnie-atmosfere-wokol-polski-kto-panie-posle