Jarosław Gowin o antypolskiej histerii: Nie obyło się bez działań zakulisowych ze strony tych grup interesów, które czują się zagrożone zmianami w Polsce

Grzegorz Schetyna w TVP Info odnosząc się do debaty, jaka ma miejsce w Parlamencie Europejskim mówił, że „Unia Europejska przywołuje do porządku krnąbrne rodzeństwo”. Ten ton i sposób komentowania wydarzeń w PE nie podoba się wicepremierowi i ministrowi nauki.

Jarosław Gowin w „Polityce przy Kawie” odniósł się do słów byłego szefa MSZ:

Nie lubię, gdy ktoś traktuję Polskę w tak protekcjonalny sposób. Zwłaszcza, gdy robią to polscy politycy. Mam nadzieję, że ta debata ostudzi emocje, że pani premier przekona parlamentarzystów, pewnie nie wszystkich, że w Polsce nie dzieje się nic, co naruszałoby standardy demokracji

— mówił Gowin w TVP.

Polityk zapewniał, że w Polsce nic dramatycznego się nie dzieje.

Jest normalny demokratyczny spór między obozem rządowym a opozycją. A poza tym Europa ma sto pilniejszych i bardziej dramatycznych problemów do rozwiązania

— zauważył wicepremier.

Pytany jak to się zatem stało, że w PE odbędzie się w ogóle debata o Polsce, Gowin mówił:

Myślę, że część polityków europejskich uległa głosom opozycji i mediów, w tym mediów europejskich. Myślę, że nie obyło się bez działań zakulisowych ze strony tych grup interesów, które są zagrożone, czują się zagrożone zmianami w Polsce.

Pytany o jakie grupy chodzi precyzował:

Jeśli wprowadzamy podatek bankowy, jeśli sklepy wielkopowierzchniowe wreszcie zaczną płacić w Polsce podatki, to duże korporacje międzynarodowe nie mogą przyjąć tego spokojnie.

Jarosław Gowin zaznaczył jednocześnie, że działania rządu PiS nie są wymierzone w obcy kapitał, ale mają na celu stworzenie sprawiedliwych warunków jego funkcjonowania w Polsce.

Nasze rozwiązania są podobne do tych, które wprowadzono na Węgrzech. Tam doszło do sytuacji, w której korporacje czerpiąc zyski muszą się nimi dzielić ze społeczeństwem węgierskim. Chcemy, by podobnie było w Polsce. Jesteśmy formacją patriotyzmu gospodarczego. Chcemy, by polscy przedsiębiorcy konkurowali z zagranicznym kapitałem. Niech ten kapitał się tu pojawia, ale niech będą równe szanse. Nie może być tak, jak przez ostatnie 25 lat, że polscy przedsiębiorcy byli we własnej ojczyźnie dyskryminowani

— tłumaczy.

Odnosząc się do pytania, czy PiS nie popełnił żadnych błędów w tej sprawie Jarosław Gowin wskazał, że „pisał już, że nie jesteśmy wirtuozami politycznej elegancji”.

Jednak na pewno nie dostarczyliśmy argumentów, by twierdzić np., że dokonaliśmy zamachu na niezależność TK. Przeciwnie. Staramy się naprawiać skutki tego zamachu, jakiego dokonano w poprzedniej kadencji. Zasadą niezawisłości Trybunału nie jest apolityczność sędziów. Nie oszukujmy się, ci sędziowie są wybierani w drodze przetargów międzypartyjnych albo wewnątrzpartyjnych. Zasadą niezależności Trybunału jest kadencyjność wyborów. Na tę zasadę dokonała zamachu poprzednia koalicja rządowa, wspierana przy tym przez SLD. Leszek Miller dziś przyznaje, że przyłożył rękę do psucia państwa

— zauważył Gowin.

Dodał również, że w Brukseli nie ma odpowiedniej wiedzy na temat tego, co dzieje się w Polsce.

Widzę ogrom ignorancji, jeśli chodzi o sprawy polskie

-– mówił w TVP.

KL

---

Najnowszy numer tygodnika „wSieci” już w sprzedaży! W tym wydaniu m.in. O gadżeciarzu z długami, czyli kim jest Mateusz Kijowski z KOD? Minister Dawid Jackiewicz ujawnia patologie rządów PO-PSL. W numerze ponadto magazyn „Fronda” - a w nim m.in. wyjaśnienie początków życia - teoria ewolucji kontra inteligentny projekt.

E - wydanie dostępne na : http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.