Nadal żyjemy w kraju, gdzie komornicy sądowi chwytają ludzi za gardło i obdzierają ze skóry na mocy zniesionego Bankowego Tytułu Egzekucyjnego, w myśl zakazanych bankom klauzul.

BTE zlikwidowano, ale dla tych, którym już go bankierzy już wystawili - obowiązuje nadal. Co więcej – można Polaków ścigać i wyrzucać z domów na mocy klauzul w umowach prawomocnymi wyrokami sądów uznanych za nielegalne. Trudno to zrozumieć, prawda? Więc jeszcze raz: dziś w Polsce bankierzy nie muszą udowadniać swego stanowiska, wystarczy, że mają ochotę działać.

Bankierzy mieli więc (częściowo jeszcze mają) nad nami władzę prokuratora i sędziego. Na mocy nielegalnych, zakazanych klauzul bank domaga się nienależnych sum i wystawia niezgodny z konstytucją, zniesiony już BTE i odbiera ludziom mieszkania.

BTE obowiązuje od 26 lat III RP. Jego stosowanie dokonało katastrofalnych dewastacji w Polsce – zniszczyło dziesiątki, setki tysięcy rodzin.

Proponuję zatem wyrównać rachunki. Na kolejne 26 lat wprowadzamy lustrzany ekwiwalent BTE, czyli Konsumencki Tytuł Egzekucyjny, KTE. Oto każdy klient banku, jeśli tylko uzna, że bank jest mu winien pieniądze, nie będzie musiał tego udowadniać. Po prostu wystawi KTE, uzyska pieczątkę w sądzie i pójdzie do banku po pieniądze. Najlepiej od razu wraz z komornikiem, żeby komorniczo „zajmował” gotówkę ze skarbca i limuzyny prezesa.

Kolejne 26 lat stosowania KTE uzdrowi gospodarkę w Polsce.