Były rzecznik rządu Orbana: Nasze zmagania z KE były na śmierć i życie. "Polska jest jednak większa i więcej znaczy w Europie, z pewnością da sobie radę"

To naprawdę były ciężkie zmagania, musieliśmy wręcz prowadzić polityczną walkę na śmierć i życie. Polska jest jednak większa i więcej znaczy w Europie, z pewnością da sobie radę

— mówi Gábor Borókai, redaktor naczelny Heti Valasz, b. rzecznik rządu Fideszu w rozmowie z „Wprost”.

Węgier komentuje w ten sposób spór rządu Orbana z KE sprzed kilku lat, który był bardzo podobny do tego, co dziś spotyka Polskę i rząd PiS.

Nie jest to żadną tajemnicą i w sumie można zrozumieć, że wielkie banki albo korporacje międzynarodowe, które od poprzednich rządów uzyskały nadzwyczaj dobre warunki prowadzenia biznesu, bronią swojego stanu posiadania

— tłumaczy Borokai przyczyny tego stanu rzeczy.

Jak argumentuje, relacji kraju członkowskiego z instytucjami unijnymi nie należy rozpatrywać wyłącznie na podstawie otrzymanych środków unijnych.

To, że od Unii Europejskiej otrzymujemy więcej, niż wynoszą nasze wpłaty, nie może być jedynym argumentem - w końcu inwestujące u nas firmy uzyskują znaczne zyski, korzystają z naszej infrastruktury i wykwalifikowanej siły roboczej, a przy tym nie ma granic i ceł. Z drugiej strony przynoszą technologię i kulturę pracy, wiec rachunek zysków nie jest taki prosty, by ograniczać go tylko do funduszy unijnych

— zaznacza Borokai.

wwr, „Wprost”