Prezydent Duda zaapelował o uczciwy dialog oparty o fakty.
Mam nadzieję, że już do tego dialogu dochodzi, że będzie debata w PE, że będą przedstawione informacje ze strony rządu. (…) W Polsce nie dzieje się nic nadzwyczajnego - to spory o charakterze politycznym, ale to nie są spory, które dotyczyłyby podejścia do spraw europejskich
— podkreślił Duda.
Polska jak każdy kraj ma swoją specyfikę. Nastąpiła zmiana władzy, która niesie ze sobą konsekwencje - rozumiem, że nie wszyscy się z tym zgadzają i jest to trudne. Ale zmiana władzy nie jest niczym nadzwyczajnym. Gorzej jeśli władza się nie zmienia, bo zawsze powstaje pytanie, czy to jeszcze kraj demokratyczny
— dodawał.
Prezydent mówił przy tym, że w Polsce panuje swoboda wypowiedzi, a jeśli chodzi o europejskie sprawy, to stanowisko Warszawy wobec ewentualnego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE jest krytyczne.
Byłoby to bardzo groźne. Jakiś kompromis trzeba znaleźć. (…) Jeśli chodzi o Nord Stream 2, to ta inwestycja nie ma nic wspólnego z ekonomią. Jest negatywna ekonomicznie
— ocenił prezydent Polski.
Nawiązując do kwestii uchodźców, prezydent Duda podkreślił, że nowy rząd podtrzymuje ustalenia poprzedniego gabinetu.
Chciałbym bardzo mocno podkreślić - rozumiemy sytuację, pamiętamy o naszej przeszłości i jesteśmy otwarci na każdego, kto chciałby w Polsce poszukiwać pomocy i ta pomoc będzie mu należna. Ale chcemy, by ci, którzy przyjeżdżali do Europy, ratując swoje zdrowie i szukając przestrzeni wolności, chciałbym, byśmy zachowali podstawowe prawa tych ludzi
— zaznaczył prezydent.
Duda mówił też o pomocy humanitarnej w obozach dla uchodźców w różnych krajach, by po zakończeniu wojny mogli wrócić do swoich krajów. Z drugiej zaś strony mówił o wysiłkach zmierzających wyciszenia konfliktów - również tego na Ukrainie.
Zmiana granic siłą jest niebezpiecznym precedensem. Tylko prawo międzynarodowe dobrze przestrzegane jest gwarancją pokoju. Jeśli będziemy akceptowali bezkarne łamanie norm prawa międzynarodowego, będziemy mieli do czynienia z sytuacją, że pokój w tej części świata będzie zagrożony
— kontynuował.
Duda w nawiązaniu do pytań dziennikarzy zaapelował jeszcze raz o „obiektywne spojrzenie na Polskę”.
Jakieś zacietrzewienie czy brak obiektywnego sprawdzenia doprowadza do eskalacji niepotrzebnych emocji i dyskusji. Nie służy to ani jedności europejskiej, ani interesom naszego kraju, ani rozwijaniu współpracy
— dodał.
Tusk odparł zaś, że w agendzie na najbliższe szczyty Rady Europejskiej nie ma zaplanowanej dyskusji o Polsce.
Aby sytuacja wewnętrzna w danym kraju stała się przedmiotem szczytu, potrzebne są procedury formalne. Ale jest i mój pogląd na sprawę. Nie uważam, aby dobrym pomysłem była dyskusja na Radzie Europejskiej o sytuacji w Polsce. Chcę podkreślić to z całą mocą: kluczowe dla Polski dzisiaj jest utrzymanie bardzo dobrej reputacji i opinii, jaką Polska wypracowała sobie przez ostatnie 25 lat
— podkreślił przewodniczący Tusk.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Prezydent Duda zaapelował o uczciwy dialog oparty o fakty.
Mam nadzieję, że już do tego dialogu dochodzi, że będzie debata w PE, że będą przedstawione informacje ze strony rządu. (…) W Polsce nie dzieje się nic nadzwyczajnego - to spory o charakterze politycznym, ale to nie są spory, które dotyczyłyby podejścia do spraw europejskich
— podkreślił Duda.
Polska jak każdy kraj ma swoją specyfikę. Nastąpiła zmiana władzy, która niesie ze sobą konsekwencje - rozumiem, że nie wszyscy się z tym zgadzają i jest to trudne. Ale zmiana władzy nie jest niczym nadzwyczajnym. Gorzej jeśli władza się nie zmienia, bo zawsze powstaje pytanie, czy to jeszcze kraj demokratyczny
— dodawał.
Prezydent mówił przy tym, że w Polsce panuje swoboda wypowiedzi, a jeśli chodzi o europejskie sprawy, to stanowisko Warszawy wobec ewentualnego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE jest krytyczne.
Byłoby to bardzo groźne. Jakiś kompromis trzeba znaleźć. (…) Jeśli chodzi o Nord Stream 2, to ta inwestycja nie ma nic wspólnego z ekonomią. Jest negatywna ekonomicznie
— ocenił prezydent Polski.
Nawiązując do kwestii uchodźców, prezydent Duda podkreślił, że nowy rząd podtrzymuje ustalenia poprzedniego gabinetu.
Chciałbym bardzo mocno podkreślić - rozumiemy sytuację, pamiętamy o naszej przeszłości i jesteśmy otwarci na każdego, kto chciałby w Polsce poszukiwać pomocy i ta pomoc będzie mu należna. Ale chcemy, by ci, którzy przyjeżdżali do Europy, ratując swoje zdrowie i szukając przestrzeni wolności, chciałbym, byśmy zachowali podstawowe prawa tych ludzi
— zaznaczył prezydent.
Duda mówił też o pomocy humanitarnej w obozach dla uchodźców w różnych krajach, by po zakończeniu wojny mogli wrócić do swoich krajów. Z drugiej zaś strony mówił o wysiłkach zmierzających wyciszenia konfliktów - również tego na Ukrainie.
Zmiana granic siłą jest niebezpiecznym precedensem. Tylko prawo międzynarodowe dobrze przestrzegane jest gwarancją pokoju. Jeśli będziemy akceptowali bezkarne łamanie norm prawa międzynarodowego, będziemy mieli do czynienia z sytuacją, że pokój w tej części świata będzie zagrożony
— kontynuował.
Duda w nawiązaniu do pytań dziennikarzy zaapelował jeszcze raz o „obiektywne spojrzenie na Polskę”.
Jakieś zacietrzewienie czy brak obiektywnego sprawdzenia doprowadza do eskalacji niepotrzebnych emocji i dyskusji. Nie służy to ani jedności europejskiej, ani interesom naszego kraju, ani rozwijaniu współpracy
— dodał.
Tusk odparł zaś, że w agendzie na najbliższe szczyty Rady Europejskiej nie ma zaplanowanej dyskusji o Polsce.
Aby sytuacja wewnętrzna w danym kraju stała się przedmiotem szczytu, potrzebne są procedury formalne. Ale jest i mój pogląd na sprawę. Nie uważam, aby dobrym pomysłem była dyskusja na Radzie Europejskiej o sytuacji w Polsce. Chcę podkreślić to z całą mocą: kluczowe dla Polski dzisiaj jest utrzymanie bardzo dobrej reputacji i opinii, jaką Polska wypracowała sobie przez ostatnie 25 lat
— podkreślił przewodniczący Tusk.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/278542-wspolna-konferencja-dudy-i-tuska-duda-jako-polacy-oczekujemy-ze-bedziemy-szanowani-w-europie-tusk-w-brukseli-pracuje-sie-w-dzien-nie-w-nocy-i-to-nie-sprzyja-spiskom-zdjecia?strona=2