Kukiz o skargach na Polskę w Brukseli: "Brzydzę się tym donosicielstwem. To jest sprzeczne z naszą racją stanu"

fot. Fratria
fot. Fratria

Brzydzę się tym donosicielstwem: czy to z jednej, czy to z drugiej strony, ponieważ sprawy wewnętrzne powinniśmy załatwiać w Polsce. To jest sprzeczne z naszą racją stanu

— mówił na antenie TVN24 Paweł Kukiz i przypomniał, że to PiS też skarżył się w Brukseli na sytuację polityczną w Polsce w kontekście wyborów samorządowych.

To cios w Polskę zawiniony przez opozycję. Opozycja dzisiaj zachowuje się trochę jak strażak, który podpalił Polskę i na arenie międzynarodowej straszy tym, co w Polsce się dzieje

— tłumaczył Bartosz Kownacki z PiS.

Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej mówiła, że to wszczęcie procedury ochrony praworządności przez Komisję Europejską to wina działań Prawa i Sprawiedliwości.

Polska do tej pory była liderem pod względem przemian demokratycznych. Niestety w tym momencie jesteśmy pierwsi wobec, których rozpoczyna się procedurę ochrony praworządności. Jest to sytuacja absolutnie przykra. Myślę, że jest tu duże zawinienie ze strony PiS jeśli chodzi choćby o dyplomację

— powiedziała Gasiuk-Pihowicz.

Posłowie dyskutowali też na temat kwestii oceny ratingowej Polski. Agencja S&P ten rating naszego kraju poważnie obniżyła.

Rating wpływa na to, że na rynku obligacji, bonów skarbowych, kredytów, polski konsument będzie płacił więcej

— przekonywał minister finansów z rządzie PO, Borys Budka.

Ja bym apelował o spokój, jestem przekonany, że ta ocena wróci do normy

— uspokajał Adam Kwiatkowski z Kancelarii Prezydenta.

Podobnego zdania był Paweł Kukiz, który przypomniał, że S&P to tylko jedna z trzech agencji ratingowych. Dwie kolejne nie oceniły Polski negatywnie.

mly/tvn24.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.