Magierowski: "Minister finansów Niemiec zaproponował podatek od benzyny i jakoś nie słyszałem głosów, że firmy paliwowe odbiją sobie podatek na cenach"

Wczoraj czy przedwczoraj minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble zaproponował wprowadzenie podatku od benzyny i jakoś nie słyszałem głosów, że firmy paliwowe natychmiast odbiją sobie podatek na cenach benzyny i oleju napędowego

— **powiedział Marek Magierowski w programie „Woronicza 17” na antenie TVP Info.

Rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy był pytany między innymi o kwestię obniżenia oceny ratingowej przez agencję S&P.

Dwa podstawowe czynniki, jakie wpłynęły na tę ocenę to zamieszanie wokół TK i ustawa medialna. Świadczy to o tym, że to decyzja polityczna, a nie gospodarcza. (…) Wspominał pan o tym, jak zarabia S&P i inne agencje ratingowe. To spółki firm płacą za ich ocenę. Nie dziwi więc, że Lehman Brothers tuż przed bankructwem miał najwyższą ocenę

— przypominał Magierowski.

I dodawał:

Wszyscy byśmy sobie życzyli, by te rankingi były wysokie. Ale dziwne jest to, że zwraca się na czynniki polityczne, a kraje, które nie mają wiele z demokracją wspólnego mają wyższe rankingi niż Polska

— podkreślił.

Odpowiadając na pytanie o sprawę ustawy frankowej i podatku bankowego, Magierowski przekonywał, że i to mogło wpłynąć na złą ocenę ze strony europejskich instytucji:

Ustawa była konsultowana z Ministerstwem Finansów, obecnie jest w KNF, gdzie jest badana pod kątem finansowym. Prace nad tym projektem trwały tak długo, by wyważyć interesy frankowiczów i nie nadwyrężyć zbyt mocno sektora bankowego. Pan prezydent chciał się w tej sprawie zachować rozsądnie. (…) Rozumiem obawy przed wprowadzeniem tego typu rozwiązań. Trzeba też patrzeć kompleksowo, myślę tu o podatku bankowym

— ocenił.

Magierowski przypomniał też, że to Międzynarodowy Fundusz Walutowy sugerował, by wprowadzać tego typu rozwiązania.

lw, TVP Info