Serbia apeluje do Unii Europejskiej o pomoc. Władze obawiają się kolejnej fali migrantów

Fot. PAP/EPA/STR
Fot. PAP/EPA/STR

Serbski premier Aleksandar Vuczić wyraził w piątek obawę, że od wiosny znów zaczną się przemarsze siedmiu tysięcy uchodźców z Bliskiego Wschodu dziennie przez Serbię. Zwrócił się do UE o znalezienie wspólnej odpowiedzi, jak zaradzić kryzysowi.

Szef serbskiego rządu po spotkaniu z unijnym komisarzem ds. pomocy humanitarnej i zarządzania kryzysowego Christosem Stylianidesem powiedział, że chciałby, aby „dzięki pomocy Unii Europejskiej nie powtórzyła się sytuacja, w której od marca lub kwietnia siedem do ośmiu tysięcy uchodźców dziennie przemierza nasz kraj”.

Vuczić dodał, że tylko w czwartek, w pełni zimy, przez Serbię przeszło znowu prawie 2 900 uchodźców i że każdego dnia jest ich prawie dwa i pół tysiąca.

Największym problemem byłoby dla nas, gdyby nie doszło do ustalenia wspólnej unijnej polityki w kwestii uchodźców. Jestem przeciwny jednostronnym zmianom politycznym w poszczególnych krajach

— podkreślił serbski premier.

Stylianides oświadczył, że wspólnota międzynarodowa jest obecnie „bardziej konsekwentna” w zarządzaniu kryzysem.

Nie jestem naiwny, ale dostrzegam pewne pozytywne sygnały

— podkreślił komisarz i zapewnił, że „istnieje wola polityczna sięgnięcia do przyczyn kryzysu i rozwiązania go”.

Dodał, że Unia Europejska zrobiła wiele w tym kierunku; ma pola współdziałania z Turcją oraz z Jordanią i Libanem, trzema krajami, które przyjęły najwięcej syryjskich uchodźców.

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.