Wiceminister spraw wewnętrznych podkreślił, że nie może dochodzić do sytuacji, w której na górze struktury policji jest „Bizancjum”, a na dole „bieda”.
Nie jesteśmy za państwem bizantyjskim, ale europejskim!
– podkreślił Zieliński.
Zastałem to, co zastałem… Pójdziecie państwo i zobaczycie jak wygląda gabinet KGP. Obraz tego będzie się tłumaczył sam za siebie
– powiedział z kolei insp. Maj.
Jeżeli audytorzy, którzy pracują, przedstawią taki materiał dowodowy, który pozwoli mi na skierowanie wniosku do prokuratury, to oczywiście to uczynię
– zapowiedział komendant główny policji.
Następnie głos ponownie zajął Jarosław Zieliński:
W ciągu 100 dni od objęcia rządu powinniśmy to zamknąć. (…) Wydawało nam się, że ten bilans otwarcia zrobimy szybko, ale że zastaliśmy takli stan państwa, jak określił to minister Sienkiewicz: „państwo teoretyczne”, żeby nie użyć tego bardziej dosadnego cytatu. (…) Wyrosłem w walce o niepodległe państwo, ale stan państwa po rządach PO-PSL jest gorszy niż po rządach SLD w 2005 roku
– powiedział wiceminister spraw wewnętrznych.
Polacy czekają, żebyśmy spędzali wyborcze zobowiązania i spełniamy je
- -podkreślił.
Gdyby stan państwa był lepszy, pracowalibyśmy krócej
– dodał.
Jarosław Zieliński zwrócił uwagę na niezwykle komfortowe warunki pracy, jakie miał sobie zapewnić Marek Działoszyński.
Cały komisariat kosztował tyle, co kompleks gabinetów komendanta głównego policji. Tak być nie może
– powiedział wiceszef MSWiA.
Wiceminister wspomniał również o „zabawkach”, jakie znajdują się w gabinecie po Marku Działoszyńskim. Nie zdradził jednak szczegółów.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wiceminister spraw wewnętrznych podkreślił, że nie może dochodzić do sytuacji, w której na górze struktury policji jest „Bizancjum”, a na dole „bieda”.
Nie jesteśmy za państwem bizantyjskim, ale europejskim!
– podkreślił Zieliński.
Zastałem to, co zastałem… Pójdziecie państwo i zobaczycie jak wygląda gabinet KGP. Obraz tego będzie się tłumaczył sam za siebie
– powiedział z kolei insp. Maj.
Jeżeli audytorzy, którzy pracują, przedstawią taki materiał dowodowy, który pozwoli mi na skierowanie wniosku do prokuratury, to oczywiście to uczynię
– zapowiedział komendant główny policji.
Następnie głos ponownie zajął Jarosław Zieliński:
W ciągu 100 dni od objęcia rządu powinniśmy to zamknąć. (…) Wydawało nam się, że ten bilans otwarcia zrobimy szybko, ale że zastaliśmy takli stan państwa, jak określił to minister Sienkiewicz: „państwo teoretyczne”, żeby nie użyć tego bardziej dosadnego cytatu. (…) Wyrosłem w walce o niepodległe państwo, ale stan państwa po rządach PO-PSL jest gorszy niż po rządach SLD w 2005 roku
– powiedział wiceminister spraw wewnętrznych.
Polacy czekają, żebyśmy spędzali wyborcze zobowiązania i spełniamy je
- -podkreślił.
Gdyby stan państwa był lepszy, pracowalibyśmy krócej
– dodał.
Jarosław Zieliński zwrócił uwagę na niezwykle komfortowe warunki pracy, jakie miał sobie zapewnić Marek Działoszyński.
Cały komisariat kosztował tyle, co kompleks gabinetów komendanta głównego policji. Tak być nie może
– powiedział wiceszef MSWiA.
Wiceminister wspomniał również o „zabawkach”, jakie znajdują się w gabinecie po Marku Działoszyńskim. Nie zdradził jednak szczegółów.
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/278198-wiceszef-mswia-ujawnia-bizancjum-panujace-w-kgp-pod-rzadami-po-psl-nie-jestesmy-za-panstwem-bizantyjskim-ale-europejskim?strona=2