Politolog o szokującym zachowaniu Schetyny w TVN: „Wyszedł, gdy padło pytanie o coś, czego nie ma. Czyli o charyzmę”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Radek Pietruszka
fot. PAP/Radek Pietruszka

Politolog zauważa, że domeną Schetyny są działania wewnętrzne i zakulisowe, do których charyzma nie jest nieodzowna.

Ale do wyprowadzenia miliona ludzi na ulicę, jak Schetyna sam zapowiadał, jednak by się przydała. Dlatego pytanie o charyzmę, które wyprowadziło z równowagi jedynego kandydata na szefa Platformy, było jak najbardziej uzasadnione. Ale Schetyna, zamiast odpowiedzieć, wstał i wyszedł…

Ten, kto rezygnuje ze skonfrontowania się z dziennikarzem, przegrywa. Grzegorz Schetyna tę rundę przegrał. Kto wie, czy medialnie nie najważniejszą

— uważa Jabłoński.

I dodaje:

Przy dominacji Petru właściwie wszyscy liderzy Platformy powinni odpiąć mikrofony i wyjść, tak jak po programach kulinarnych na koniec zdejmuje się fartuchy.

W jednym z kulinarnych show, pokazywanym - nomen omen - w TVN, mogłaby zostać wydana komenda: „Schetyna, oddaj fartucha!”…

JUB/”Fakt”

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych