Ziemkiewicz o zarzutach niemieckich polityków: Należało się tego spodziewać. „Naruszone zostały interesy pewnych ludzi, których kapitałem były kontakty zagraniczne”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Słychać teraz głosy oburzonego lemingradu, straszliwie wzburzonego rozmaitymi zmianami, które się mimo to dokonują. Myślę, że nie trzeba się tymi głosami przejmować

— mówił na antenie Radia Wnet Rafał Ziemkiewicz, odnosząc się do krytycznych komentarzy dotyczących zmian, które wprowadza rząd PiS.

Jednocześnie publicysta wyjaśnił, że można było się spodziewać tak mocnej reakcji zagranicy na zmiany wprowadzane w Polsce.

Są naruszane interesy pewnych ludzi, których zawsze wielkim kapitałem były kontakty zagraniczne. „Michnikowszczyzna” zawsze monopolizowała wszelkie wyjazdy i stypendia zagraniczne, więc to że oni po ten kapitał sięgną, kiedy nie będą mieli innych możliwości wydawało się prawdopodobne i rzeczywiście tak się stało

— odpowiedział redaktor.

Gazeta Wyborcza w czasach lepszych dla siebie politycznie, ale już złych finansowo sprzedawała swoje akcje z zyskiem rozmaitym instytucjom państwowym, bo nie mieściło im się w głowie, że ta „zakonnica zostanie kiedyś na pasach przejechana” i państwowe instytucje znajdą się pod kontrola kogoś innego

— wyjaśnił Ziemkiewicz nawiązując do porównania naczelnego „Wyborczej”, który stwierdził, że Komorowski tylko wtedy przegra wybory jeśli „przejedzie na pasach zakonnicę w ciąży”.

Jednocześnie odnosząc się do pojawiających się informacji o tym, że ma on zostać szefem radiowej Trójki wyjaśnił:

Wszelkie pogłoski jakobym ubiegał się o urzędnicze posady w mediach publicznych są tylko pogłoskami. Nie zamierzam nigdzie dyrektorować. Choćby dlatego, że uważam, że Pan Bóg mnie obdarzył takiego rodzaju talentami (…), że dla każdego medium lepiej będzie jeśli będę mógł mieć tam program czy stały felieton niż żeby był redaktorem naczelnym lub redaktorem. Dlatego też o kierownicze funkcje się nie ubiegam.

Jednakże nie wykluczył on możliwości powrotu do mediów publicznych.

Jeżeli się tak zdarzy, że będę mógł wrócić do telewizji ze swoim programem, to kto wie? Ale na razie są jedynie spekulacje, nie ma żadnych konkretnych propozycji

— dodał Ziemkiewicz.

mmil/Radio Wnet


Czytaj w najnowszym numerze „wSieci”: Spisek przeciw Polsce - Od Targowicy do KOD, od carycy Katarzyny do Merkel.

Największy konserwatywny tygodnik opinii w Polsce w sprzedaży od 11 stycznia 2016r., teraz także w formie e-wydania. Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych