Kawa na ławę! Gliński do Olejnik: Niemcy mają mniejsze prawo do krytyki Polski! "Pewne narody przez parę pokoleń powinny stosować inną miarę w agresywnym narzuceniu swojego interesu"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot.piotrglinski.info.pl
fot.piotrglinski.info.pl

To skrajny przypadek. Pan Lis już od dawna nie jest żadnym dziennikarzem. Jest człowiekiem zaangażowanym ideologicznie, politycznie, którego programy były skrajnie tendencyjne, bardzo niesprawiedliwe, posługujące się także oszczerstwami, nieprawdziwymi informacjami

— powiedział na antenie Radia Zet wicepremier Piotr Gliński.

Porównując audycje Tomasza Lisa i Jana Pospieszalskiego - stwierdził:

Pospieszalski starał się o pluralizm doboru gości. Nie zawsze to wychodziło. Tomasz Lis posługiwał się oszczerstwami.

Na pytanie czy jest zadowolony, że nie będzie już musiał oglądać w telewizji Piotr Kraśki i Karoliny Lewickiej - odpowiedział:

„Może się wykazywać w innych programach. Nie wiem, nie zajmuję się tym, nie jestem szefem telewizji. Wiem, że zmiany kadrowe w telewizji były od zawsze, zdarzały się. Pamiętam takich prezenterów, którzy kiedyś byli w telewizji, później nie byli, bo byli odsuwani od anteny. Pewnie to są zmiany związane z tym, że faktycznie, zarówno pan Kraśko, jak i pani Lewicka, nie byli obiektywnymi dziennikarzami”

Oceniając ich pracę - stwierdził:

„Byli tendencyjni w swojej pracy dziennikarskiej, czy też czasami pseudodziennikarskiej. Nie zawsze, czasami pracowali profesjonalnie, ale czasami ewidentnie stronniczo, tendencyjnie, poprzez dobór ludzi, z którymi rozmawiali, formę rozmów, wybiórczość, mieszanie informacji z komentarzem. To wszystko jest niedopuszczalne z punktu widzenia obiektywizmu”

Wicepremier odniósł się też do krytyki niemieckich polityków wyrażanej pod adresem Polski. Jego zdaniem - ze względów historycznych - nie mają oni prawa do takich słów:

Mają mniej prawa i jeszcze przez parę pokoleń będą mieli mniej prawa (…) Jak się wchodzi na cmentarz żydowski na Okopowej naród żydowski wobec Holokaustu pisze w ten sposób: +nigdy nie przebaczymy hitlerowskim oprawcom+. My Polacy przebaczyliśmy, przebaczyli nasi biskupi, to jest bardzo trudne, ale to też mówi o tym, że pewne narody, po pewnych wydarzeniach, które były najbardziej może tragiczne w historii ludzkości, kiedy to wielka kultura, cywilizacja niemiecka, spadła na samo dno cywilizacji ludzkiej, pewne narody przez parę pokoleń powinny jednak troszkę inną miarę stosować w swoich relacjach i w agresywnym narzuceniu swojego interesu narodowego innym narodom”.

ansa/ Radio Zet/ 300 polityka/ PAP

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych