Pierwsza Dama przyjęła też kilka zaproszeń do poprowadzenia lekcji w różnych szkołach. Żona prezydenta korzysta po prostu z każdej możliwej okazji, by zanurzać się w szkolnej atmosferze. Do szkół nie tylko chętnie jeździ, ale i szkolne wycieczki przyjmuje u siebie. Odwiedzili ją nawet uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie, w którym uczyła, nim jej życie stanęło na głowie. Agata Kornhauser-Duda chętnie podejmuje tematykę edukacji, którą zna i rozumie na wskroś. Stąd m.in. wsparcie swoją obecnością gali konkursu „Solidarna szkoła”, osobiste zainteresowanie działalnością Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci (stypendystów zaprosiła nawet na swoje pierwsze spotkanie z Paniami Ambasador oraz Małżonkami Szefów Misji Dyplomatycznych akredytowanych w Warszawie), spotkanie z wychowankami Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, czy z prezes Polskiej Macierzy Szkolnej.
O aktywności Pierwszej Damy długo by można jeszcze pisać. Dlatego pytanie nie brzmi: „czy Pierwsza Dama powinna za swoją działalność dostawać wynagrodzenie?”, pytanie brzmi: „kiedy Sejm zdecyduje, by wreszcie zerwać z tym „niewolnictwem” i haniebnym niedocenianiem pracy naszych Pierwszych Dam i przyzna im wynagrodzenia za ich misję?
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Pierwsza Dama przyjęła też kilka zaproszeń do poprowadzenia lekcji w różnych szkołach. Żona prezydenta korzysta po prostu z każdej możliwej okazji, by zanurzać się w szkolnej atmosferze. Do szkół nie tylko chętnie jeździ, ale i szkolne wycieczki przyjmuje u siebie. Odwiedzili ją nawet uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego w Krakowie, w którym uczyła, nim jej życie stanęło na głowie. Agata Kornhauser-Duda chętnie podejmuje tematykę edukacji, którą zna i rozumie na wskroś. Stąd m.in. wsparcie swoją obecnością gali konkursu „Solidarna szkoła”, osobiste zainteresowanie działalnością Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci (stypendystów zaprosiła nawet na swoje pierwsze spotkanie z Paniami Ambasador oraz Małżonkami Szefów Misji Dyplomatycznych akredytowanych w Warszawie), spotkanie z wychowankami Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, czy z prezes Polskiej Macierzy Szkolnej.
O aktywności Pierwszej Damy długo by można jeszcze pisać. Dlatego pytanie nie brzmi: „czy Pierwsza Dama powinna za swoją działalność dostawać wynagrodzenie?”, pytanie brzmi: „kiedy Sejm zdecyduje, by wreszcie zerwać z tym „niewolnictwem” i haniebnym niedocenianiem pracy naszych Pierwszych Dam i przyzna im wynagrodzenia za ich misję?
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/277656-dosc-tej-hanby-pierwsza-dama-powinna-otrzymywac-wynagrodzenie-za-swoja-publiczna-dzialalnosc?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.