Reasumując: jakkolwiek by to zabrzmiało – to nagłe otrzeźwienie Polaków zawdzięczamy w głównej mierze dżihadowi i państwu ISIS…
PS. Powstanie Styczniowe… Umieliśmy kiedyś walczyć o swą wolność. Przypominam stosowny wiersz z tomiku „Ja tu zostaję”:
BITWA (1863)
Styczeń. Śnieg po horyzont. Zimowy, srogi czas.
Po śladach – jak psy gończe – Moskale tropią nas.
My wciąż wolni jak wilcy! Swobodni – niczym myśl!
Las dzisiaj naszym domem. I twierdzą naszą dziś.
Tam w polu szans nie mamy – próżno wystawiać łeb;
Zasięg ich karabinów większy od naszych strzelb.
Niech no bliżej podejdą – złaknieni naszej krwi –
To skoczym im do gardeł! Zatopim w gardłach kły!
Ciszej tam, milczeć, chłopy… Wstrzymajcie w piersi dech…
Krzepko mi dzierżyć kosy… Każdy ma ubić trzech…
Jeszcze chwila, rodacy… Śnieżyco, ty nas kryj…
Idą jak na rzeź bydło… Naprzód, kto w Boga… Bij!!!
***
Setka ich we krwi legła. Reszta podała tył.
Psy pierzchają przed wilkiem! Gonić je – brak mi sił…
Nie wymusi odwagi nahajka ani bat;
Życiem dla nas jest wolność! Ich życie – w cieniu krat…
Przykład od Spartan przyszedł – jak o swój kraj się bić.
Niewolnik nie chce umrzeć… Wolny – w kajdanach żyć…
Jeszcze dychamy, bracia. Opatrzcie rany swe.
Trza znów nam siły zebrać. Oni tu wrócą. Wiem…
A z cyklu – znalezione w sieci – opowieść o Ince…
Ballada „Błogosławiony płynie czas” z płyty „Patriotyzm”
ZOBACZ FILM:
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Reasumując: jakkolwiek by to zabrzmiało – to nagłe otrzeźwienie Polaków zawdzięczamy w głównej mierze dżihadowi i państwu ISIS…
PS. Powstanie Styczniowe… Umieliśmy kiedyś walczyć o swą wolność. Przypominam stosowny wiersz z tomiku „Ja tu zostaję”:
BITWA (1863)
Styczeń. Śnieg po horyzont. Zimowy, srogi czas.
Po śladach – jak psy gończe – Moskale tropią nas.
My wciąż wolni jak wilcy! Swobodni – niczym myśl!
Las dzisiaj naszym domem. I twierdzą naszą dziś.
Tam w polu szans nie mamy – próżno wystawiać łeb;
Zasięg ich karabinów większy od naszych strzelb.
Niech no bliżej podejdą – złaknieni naszej krwi –
To skoczym im do gardeł! Zatopim w gardłach kły!
Ciszej tam, milczeć, chłopy… Wstrzymajcie w piersi dech…
Krzepko mi dzierżyć kosy… Każdy ma ubić trzech…
Jeszcze chwila, rodacy… Śnieżyco, ty nas kryj…
Idą jak na rzeź bydło… Naprzód, kto w Boga… Bij!!!
***
Setka ich we krwi legła. Reszta podała tył.
Psy pierzchają przed wilkiem! Gonić je – brak mi sił…
Nie wymusi odwagi nahajka ani bat;
Życiem dla nas jest wolność! Ich życie – w cieniu krat…
Przykład od Spartan przyszedł – jak o swój kraj się bić.
Niewolnik nie chce umrzeć… Wolny – w kajdanach żyć…
Jeszcze dychamy, bracia. Opatrzcie rany swe.
Trza znów nam siły zebrać. Oni tu wrócą. Wiem…
A z cyklu – znalezione w sieci – opowieść o Ince…
Ballada „Błogosławiony płynie czas” z płyty „Patriotyzm”
ZOBACZ FILM:
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/277630-szokujaca-diagnoza-najwazniejsze-zmiany-w-polsce-zawdzieczamy-isis?strona=2