Waszczykowski o debacie w PE na temat Polski: "Odbędzie się i na tym się skończy"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
PAP/Paweł Supernak
PAP/Paweł Supernak

Nic istotnego w Polsce się nie dzieje

— mówił minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski w odniesieniu do  planowanych w KE i PE debat na temat sytuacji w Polsce. Gość programu „Kod dostępu” dodał, że w „tych debatach będziemy mogli przedstawić wszystkie dokumenty, które zostały przyjęte i pokazują, że nie złamano prawa ani dobrego obyczaju Unii Europejskiej”.

Na 13 stycznia zaplanowano debatę w Komisji Europejskiej na temat sytuacji w Polsce. Kolejna ma się odbyć na forum Parlamentu Europejskiego.

Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski przekonywał w „Kodzie dostępu” w TVP Info, że zamieszanie wokół Polski go nie niepokoi. Jego zdaniem z debat nic nie będzie wynikało.

Poza tym, że się odbędzie debata w Komisji Europejskiej i Parlamencie Europejskim. I na tym się skończy, dlatego, że nic się istotnego w Polsce nie dzieje

— ocenił.

Szef MON wyjaśnił, że podczas debat polski rząd będzie mógł przedstawić wszystkie dokumenty, które zostały przyjęte i „które pokazują, że nie złamano prawa ani dobrego obyczaju Unii Europejskiej”.

Pytany o przyczyny licznych komentarzy europejskich polityków oraz dziennikarzy na temat sytuacji w Polsce minister wyjaśnił, że możemy mieć do czynienia z dwoma rodzajami gry politycznej.

Myśmy się spodziewali już w czasie kampanii wyborczej, że licząca się z przegraną PO będzie się pozycjonować jako partia proeuropejska, prorozwojowa, postępowa i będzie tym grać. I to się dzieje

— wyjaśnił.

Dodał, że jego partia spodziewała się także, że Polska może być wykorzystywana do pewnej walki wewnątrz UE. Jego zdaniem toczy się rozgrywka, o której mało kto wie, między Komisją Europejską a Parlamentem Europejskim.

O to, kto będzie rządził. Kto na przykładzie wyjaśniania sytuacji w Polsce zdobędzie przewagę i prymat w decydowaniu. Rozgrywka ta toczy się poza nami, a my jesteśmy ofiarą

— mówił minister spraw zagranicznych.

Jak dodał, „w Unii nie ma demokratycznego sposobu wyłonienia ciała, które w przyszłości zarządzałoby UE”.

Slaw/ „tvp.info”

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych