Jarosław Gowin - wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego - przerywa milczenie i po raz pierwszy odnosi się obszernie do ostatnich wydarzeń na scenie politycznej. W tym do konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnyego
W liście do absolwentów absolwentów z krakowskiej Wyższej Szkoły Europejskiej pisze:
„Mam świadomość, że rozwiązania, które zastosowaliśmy w ostatnich tygodniach, są ułomną i doraźną protezą”
Pismo Gowina publikuje portal 300polityka.pl.
Jak przypomina portal 22 grudnia absolwenci WSE zwrócili się w liście otwartym do byłego rektora szkoły, Jarosława Gowina, „z otwartym apelem i z prośbą o zajęcie stanowiska w sprawie ostatnich decyzji koalicji rządowej”, które - jak piszą byli studenci - w ich ocenie „wpływają na drastyczne obniżenie standardów funkcjonowania instytucji publicznych oraz łamią zasadę zaufania obywateli do Państwa”.
W odpowiedzi Gowin wysłał 6-stronicowy list, zawierający jego ocenę ostatnich wydarzeń.
Najbardziej ostry i najbardziej zasadniczy spór ostatnich tygodni dotyczy Trybunału Konstytucyjnego
– pisze w nim wicepremier.
Wiele środowisk wyraża niepokój o standardy polskiej demokracji, na straży których powinien stać niezależny TK. Podzielam ten niepokój. Demokracja - żeby nie wyradzać się w tyranię większości - potrzebuje ponaddemokratycznych wartości. Wyrazem tych wartości jest lub powinna być konstytucja. Demokracja potrzebuje też instytucji, która stoi na straży tych wartości. W Polsce i w wielu innych krajach europejskich (choć nie we wszystkich) instytucją do tego powołaną jest Trybunał Konstytucyjny. Dlatego każdy zamach na jego niezależność uderza w istotę demokracji
– stwierdza Gowin.
Ubolewam nad tym, że Trybunał stał się przedmiotem zarówno zakulisowych machinacji politycznych, jak i otwartego, gwałtownego konfliktu społecznego, co pozbawia go autorytetu niezbędnego do pełnienia jego misji
– wyznaje. Dodaje jednak:
Podsumowując wątek Trybunału: zamachu na niezależność Trybunału dopuścili się ci, którzy dzisiaj stroją się w szatki jej obrońców, a powstała wskutek ich działań sytuacja wymaga nowych rozwiązań konstytucyjnych
Minister wyjaśnia też, że wybór sędziów TK przez „poprzedni obóz rządowy” był „nie tylko sprzeniewierzeniem się literze Konstytucji”, ale także „zamachem na samą istotę Konstytucji, na mechanizm gwarantujący pluralizm Trybunału”.
Nie ma wątpliwości, że wyboru sędziów powinien był dokonać obecny parlament.
Cała reszta jest konsekwencją tamtego zamachu i tamtego sprzeniewierzenia się. W obecnej kadencji musimy naprawić skutki tego, co się stało, i przywrócić rzetelna ochronę ładu konstytucyjnego
–- pisze Gowin.
Stwierdza jednak:
Mam świadomość, że rozwiązania, które zastosowaliśmy w ostatnich tygodniach, są ułomną i doraźną protezą”.(…)Mam nadzieję, że z czasem nastąpią korekty. Jeśli nie dzielę się z moimi wątpliwościami publicznie, to nie dlatego, że chowam głowę w piasek – zbyt często w życiu szedłem pod prąd, bym odczuwał potrzebę tłumaczenia się z takich zarzutów”
Zwracając się do absolwentów uczelni Gowin pisze też:
Drodzy Przyjaciele, nie zamierzam Was przekonywać, że obóz rządowy we wszystkim ma rację. Popełniamy błędy. Nie jesteśmy wirtuozami politycznej elegancji. Nie wszystkie decyzje są dla mnie zrozumiałe. Mam nadzieję, że z czasem nastąpią korekty.
Stwierdza jednak:
Pomimo wszystkich błędów, których nie potrafiliśmy uniknąć to właśnie „zjednoczona prawica najtrafniej definiuje dziś interes narodowy”. Nie widzę innej siły zdolnej powstrzymać proces oligarchizacji polskiej demokracji i zapewnić jej charakter republikański.
ansa/300 polityka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/277278-gowin-przerywa-milczenie-nie-jestesmy-wirtuozami-politycznej-elegancji-ale-to-zjednoczona-prawica-najtrafniej-definiuje-dzis-interes-narodowy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.