Prof. Jadwiga Staniszkis: PiS ma zręczną taktykę, ale fatalną strategię

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. TVN24/ wPolityce.pl
fot. TVN24/ wPolityce.pl

Kto dziś rządzi Polską? Na tak sformułowane przez Monikę Olejnik pytanie prof., Jadwiga Staniszkis nie umiała udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

Rządzenie to jest rozwiązywanie problemów. Z jednej strony mamy premier Szydło z całkiem dobrym rządem, z drugiej prezydenta Dudę, z trzeciej Jarosława Kaczyńskiego, który daje energię działaniom. To skomplikowany układ

– mówiła w „Kropce nad i.”

Zdaniem Staniszkis sprawa Trybunału Konstytucyjnego nie została jeszcze zakończona, ale możliwość kompromisu leży w gestii prezydenta.

Prezydent Duda jeszcze ma w ręku wątłą nitkę kompromisu

– stwierdziła, przekonując, że rozwiązaniem byłoby przyjęcie przysięgi od trzech wybranych przez PO sędziów. Jej zdaniem autorytet trybunału, przy wszystkich jego wadach, jest potrzebny.

TK powoduje, że coś traktujemy jako prawo ostateczne. To jest konieczne. To elementarz I roku prawa rzymskiego

– mówiła socjolog.

W V wieku kiedy barbarzyńcy zdobyli Rzym, ich wódz powiedział, że nie będzie niszczył instytucji rzymskich, bo one zmieniają jego rozkazy w prawo

– dodała.

Jak tłumaczyła:

PiS działa zręcznie taktycznie, bo wszystko się dzieje na granicy prawa. Ale strategicznie to jest tragiczne

Jej zdaniem prof. Andrzej Rzepliński nie zrzeknie się funkcji szefa Trybunału, ale będzie szukał kompromisu z prezydentem.

Socjolog krytycznie odniosła się do zbyt ofensywnych, jej zdaniem, działań PiS w końcówce roku.

Ta niecierpliwość jest denerwująca: że zrobimy co trzeba do końca roku ,a  potem już tylko z górki… Znam wielu przyzwoitych ludzi wokół PiS, więcej niż wokół PO. Oni nie wytrzymają. Powtarzam to taktyczna zręczność PiS ale strategiczny błąd

Zdaniem Jadwigi Staniszkis nie można mówić o żadnym zamachu stanu w Polsce. Natomiast metody Jarosława Kaczyńskiego – są miejscami infantylne. Jak np. dopowiadanie przez Joachima Brudzińskiego – słów, których prezesowi wypowiedzieć nie wypadało: (JK: Cała Polska z was się śmieje –JB: komuniści i złodzieje! na demonstracji 13 grudnia)

Jak tłumaczyła socjolog, zauważalny pośpiech polityków PiS wynika z braku pewności siebie.

Rząd jest dobry, tam jest mnóstwo dobrych ministrów

— zastrzegła.

Przyznała jednak, że nie bawią jej ani wypowiedzi Krystyny Pawłowicz ani Witolda Waszczykowskiego, które w zamierzeniu autorów miały być żartobliwe. (Chodzi między innymi o „reedukacje dziennikarzy w Toruniu” - Pawłowicz, i „rowerzystów i wegetarian” - szefa MSZ.)

Ja sama nie umiem żartować. Pawłowicz nie jest osobą dowcipną. Ani Waszczykowski

– oceniła. Przyznała też, że o internetowych wpisach na swój temat – dowiaduje się z drugiej ręki, gdyż sama do internetu nie zagląda. Nie przeraża jej jednak postulat lustracji, który się w nich pojawia.

Mam status pokrzywdzonej. Nie boję się niczego. Jestem osobą niezależną, ceniącą swoją niezależność. To jest brutalne ale jestem odporna

—oświadczyła Jadwiga Staniszkis.

ansa/ TVN24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych