Kolejna część dyskusji dotyczyła oceny działań prezydenta Andrzeja Dudy. Daniel Passent nie krył wielkiego rozczarowania tym politykiem:
Pan prezydent mówił o sobie, że jest człowiekiem niezłomnym - wydaje mi się, że słabo siebie zna. Stał się elastycznym prezydentem PiS, kimś, kto się po nim tego nie spodziewał. (…) Ani razu się nie zawahał, wszystko podpisuje!
— irytował się publicysta „Polityki”.
Skwieciński odpowiadał:
Oczywiście jest pewnego rodzaju fala dysatysfakcji ze strony pewnej części zwolenników zmiany, natomiast znacznie potężniejsze jest zjawisko odwrotne. Andrzej Duda, gdyby zachowywał się tak, jakby sugerował tego red. Blumsztajn czy Passent, nadziałby się na ogromne rozczarowanie większości swoich zwolenników. Oczekiwania, że oto Andrzej Duda powinien się emancypować spod wpływu prezesa Kaczyńskiego to oczekiwania, które może formułować ktoś, kto tego obozu nie zna. Podstawową zasadą obozu PiS - i to nie znaczy, że mają rację lub nie, taka jest zasada organizacyjna - jest to, że Jarosław Kaczyński zdobył autorytet nieporównywalny do autorytetu innych ugrupowań.
Bardzo duża część wyborców co najmniej od 2010 roku odczuwa z Jarosławem Kaczyńskim więź o wiele silniejszą niż wyborcy lewicy ze swoim liderem. To są fakty, które trzeba uznać. Oczekiwanie, że Andrzej Duda, który jest częścią tego obozu, pójdzie pod prąd podstawowej zasadzie jest niezwykle nierealistyczne
— ocenił.
Sporo emocji wywołał również temat ustawy medialnej.
Skwieciński przekonywał, że co prawda dopiero okaże się, jak będą wyglądały media publiczne pod rządami PiS, ale dotychczasowy styl był nie do przyjęcia.
Radiowa Jedynka - to dziwny protest, który został zainicjowany przez kierownictwo, a pracownicy nie zostali nawet poinformowani. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. To, co się działo z mediami publicznymi w drugim okresie rządów Platformy przekroczyło wszelkie granice. Stopień zaangażowania politycznego, jednostronnego tych mediów - antypisowskiego - przekroczył wszelkie granice
— ocenił dziennikarz „wSieci”.
lw, tvn24
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Kolejna część dyskusji dotyczyła oceny działań prezydenta Andrzeja Dudy. Daniel Passent nie krył wielkiego rozczarowania tym politykiem:
Pan prezydent mówił o sobie, że jest człowiekiem niezłomnym - wydaje mi się, że słabo siebie zna. Stał się elastycznym prezydentem PiS, kimś, kto się po nim tego nie spodziewał. (…) Ani razu się nie zawahał, wszystko podpisuje!
— irytował się publicysta „Polityki”.
Skwieciński odpowiadał:
Oczywiście jest pewnego rodzaju fala dysatysfakcji ze strony pewnej części zwolenników zmiany, natomiast znacznie potężniejsze jest zjawisko odwrotne. Andrzej Duda, gdyby zachowywał się tak, jakby sugerował tego red. Blumsztajn czy Passent, nadziałby się na ogromne rozczarowanie większości swoich zwolenników. Oczekiwania, że oto Andrzej Duda powinien się emancypować spod wpływu prezesa Kaczyńskiego to oczekiwania, które może formułować ktoś, kto tego obozu nie zna. Podstawową zasadą obozu PiS - i to nie znaczy, że mają rację lub nie, taka jest zasada organizacyjna - jest to, że Jarosław Kaczyński zdobył autorytet nieporównywalny do autorytetu innych ugrupowań.
Bardzo duża część wyborców co najmniej od 2010 roku odczuwa z Jarosławem Kaczyńskim więź o wiele silniejszą niż wyborcy lewicy ze swoim liderem. To są fakty, które trzeba uznać. Oczekiwanie, że Andrzej Duda, który jest częścią tego obozu, pójdzie pod prąd podstawowej zasadzie jest niezwykle nierealistyczne
— ocenił.
Sporo emocji wywołał również temat ustawy medialnej.
Skwieciński przekonywał, że co prawda dopiero okaże się, jak będą wyglądały media publiczne pod rządami PiS, ale dotychczasowy styl był nie do przyjęcia.
Radiowa Jedynka - to dziwny protest, który został zainicjowany przez kierownictwo, a pracownicy nie zostali nawet poinformowani. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. To, co się działo z mediami publicznymi w drugim okresie rządów Platformy przekroczyło wszelkie granice. Stopień zaangażowania politycznego, jednostronnego tych mediów - antypisowskiego - przekroczył wszelkie granice
— ocenił dziennikarz „wSieci”.
lw, tvn24
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/276958-piotr-skwiecinski-oczekiwanie-ze-andrzej-duda-zachowa-sie-tak-jakby-chcial-tego-blumsztajn-czy-passent-jest-nierealistyczne?strona=2