Co dalej z TVP? Magierowski: "W ostatnich 8 latach nie mieliśmy pluralizmu za grosz - żaden komisarz nie ubolewał". Kukiz: Miałem się wstrzymać od głosu, ale przeleciała mi przed oczami twarz pana Lisa...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
wPolityce.pl/tvn24
wPolityce.pl/tvn24

W odpowiedzi minister Magierowski stwierdził, że TVP i po części Polskie Radio stały się w ostatnim czasie „mediami głęboko partyjnymi”.

Rozmawiamy tutaj o upolitycznieniu mediów - chciałem zwrócić uwagę na ich jakość. W ostatnich altach ta jakość podupadła, programy informacyjny i publicystyczne, a zwłaszcza w TVP upadły do tak niskiego poziomu, że wielu Polaków z przyjemnością przyjęłoby zmiany w Telewizji Publicznej. 1 stycznia w momencie największej oglądalności puszczono tandetną komedyjkę z Jasiem Fasolą. Jeśli spojrzy się na wiadomości… W Holandii trwają one 50 minut, w jednym z wydań poświęcono 8 minut o wojnie domowej w Syrii. Wyobrażają to sobie państwo w Polsce?

Pytany o ocenę komisarza Oettingera, Magierowski stwierdził:

Mam nadzieję, że zarówno KE, jak i niektórzy parlamentarzyści pochylą się nad tym, co działo się w ostatnich latach w Polsce. Czy rzeczywiście zagrożony zostanie pluralizm? W ostatnich 8 latach nie mieliśmy pluralizmu za grosz - żaden komisarz i europarlamentarzysta nad tym nie ubolewał

— dodawał rzecznik prezydenta Dudy.

Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej stwierdziła, że dobra zmiana w TVP oznacza według PiS wyłącznie wymianę kadr.

To ustawa kadrowa - to tylko pilot serialu pt. „ustawa medialna”

— oceniła posłanka.

Zdaniem Joachima Brudzińskiego z PiS media publiczne były stroną sporu politycznego przez ostatnie 8 lat.

Próbujemy to zmienić i zrobić to w miarę szybko. Mówiliśmy o tym w kampanii - krokodyle łzy nad tzw. dziennikarzami, a tak naprawdę funkcjonariuszami medialnymi, ulubionych pluszakach byłego premiera… Jeśli uważacie, że PiS chce naruszyć niezależne dziennikarstwo, to szczęść Wam, Panie Boże

— ocenił wicemarszałek Sejmu.

Nam Polakom wmówiono, że jakiś niemiecki szmatławiec coś napisze albo urzędniczyna powie, to mamy się tym przejmować

— dodał Brudziński.

lw, tvn24.pl

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych