Waldemar Kuczyński, z racji doświadczenia zwany Dziadkiem Waldemarem, z przytupem wkracza w Nowy Rok.

Żaden rząd i Prezydent od roku 1989 nie tracił tak błyskawicznie mandatu społecznego, jak rząd i prezydent PiS

— troszczy się na Facebooku.

W swoim stylu protekcjonalnie traktuje Polaków, którzy głosowali na Andrzeja Dudę i PiS.

Część Polaków popełniła straszliwy błąd wyborczy w obu wyborach, największy także od roku 1989 i już zorientowała się jak bardzo była naiwna. Niestety klamka zapadła

— orzeka dawny minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego i publicysta gazety Michnika, wielki admirator KOD.

Dziadek Waldemar, w swej noworocznej odezwie, zwraca się do rządzących.

Ale jest jeszcze szansa, że ludzie z charakterem, w koalicji rządowej(sic! - red.), widząc, jak bardzo państwo jest niszczone a Polska zapada się w Białoruś powiedzą nie, dalej nie idziemy tą drogą. To także dotyczy Prezydenta. Zawróćcie z tej drogi na którą pcha Was człowiek, który zawsze wywoływał w kraju zamęt, konflikty i rozbrat. Wróćcie do rządzenia konstytucyjnego a nie wywrotowego, można wiele zmienić w Polsce, bez wojny, w dialogu i sporach, ale nie tak, jak to zaczęliście robić

— pisze.

Nie wiadomo dlaczego Kuczyński pozostaje w przekonaniu, że polską rządzi koalicja [patrz: pierwsze zdanie cytatu powyżej]. Może jego płomienna odezwa to spóźniony apel do PO-PSL? A może bąbelki po Sylwestrze nie zdążyły wyparować…

JUB