Zupełnie inne stanowisko wyraził Jacek Żakowski.
Teraz zobaczymy co to będzie za konstrukcja. Dziś mamy destrukcję sytemu mediów państwowych, który istnieje, ale mamy konstrukcję. Ten etap, który w najbliższych dniach się skończy, to jest etap, który jest łatwy. Dalej zaczynają się schody
— powiedział dziennikarz.
Ja uważam, że Polska w bardzo wielu punktach potrzebuje zmian konstytucyjnych, że ustrój po 25 latach w wielu punktach jest nieefektywny
— zauważył z kolei Jan Rokita.
Jak obserwuję to, na czym rzeczywiście koncentruje się wysiłek polityczny PiS-u i Jarosława Kaczyńskiego, sprowadza się do dwóch punktów
— powiedział były poseł PO wskazując na „deplatformizację” i realizację obietnic socjalnych.
Nie obyło się bez straszenia. Jacek Żakowski otwarcie przyznał, że jego zdaniem demokracja jest zagrożona.
Jeżeli się rozumie przez demokrację system oparty na równowadze władzy, w którym obywatele są spokojni, że rząd im nic nie zrobi (…), to moim zdaniem jest
— stwierdził publicysta.
Jakieś zagrożenia się pojawiły, dla modelu demokracji liberalnej, to nie ulega żadnej wątpliwości
— przyznał Bugaj.
Ekonomista przyznał jednak, że prawdopodobieństwo, że nastąpiłyby wydarzenia ograniczające swobody obywatelskie jest niewielkie.
Moim przekonaniu można równie dobrze zakładać - i prawdopodobieństwo jest bardzo podobne - że w ciągu tych czterech lat wydarzy się wielka wojna w Europie. Prawdopodobieństwo jednego i drugiego wydarzenia jest takie samo, to znaczy nie jest zerwo
— zauważył z kolei Jan Rokita.
gah/tvn24.pl
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zupełnie inne stanowisko wyraził Jacek Żakowski.
Teraz zobaczymy co to będzie za konstrukcja. Dziś mamy destrukcję sytemu mediów państwowych, który istnieje, ale mamy konstrukcję. Ten etap, który w najbliższych dniach się skończy, to jest etap, który jest łatwy. Dalej zaczynają się schody
— powiedział dziennikarz.
Ja uważam, że Polska w bardzo wielu punktach potrzebuje zmian konstytucyjnych, że ustrój po 25 latach w wielu punktach jest nieefektywny
— zauważył z kolei Jan Rokita.
Jak obserwuję to, na czym rzeczywiście koncentruje się wysiłek polityczny PiS-u i Jarosława Kaczyńskiego, sprowadza się do dwóch punktów
— powiedział były poseł PO wskazując na „deplatformizację” i realizację obietnic socjalnych.
Nie obyło się bez straszenia. Jacek Żakowski otwarcie przyznał, że jego zdaniem demokracja jest zagrożona.
Jeżeli się rozumie przez demokrację system oparty na równowadze władzy, w którym obywatele są spokojni, że rząd im nic nie zrobi (…), to moim zdaniem jest
— stwierdził publicysta.
Jakieś zagrożenia się pojawiły, dla modelu demokracji liberalnej, to nie ulega żadnej wątpliwości
— przyznał Bugaj.
Ekonomista przyznał jednak, że prawdopodobieństwo, że nastąpiłyby wydarzenia ograniczające swobody obywatelskie jest niewielkie.
Moim przekonaniu można równie dobrze zakładać - i prawdopodobieństwo jest bardzo podobne - że w ciągu tych czterech lat wydarzy się wielka wojna w Europie. Prawdopodobieństwo jednego i drugiego wydarzenia jest takie samo, to znaczy nie jest zerwo
— zauważył z kolei Jan Rokita.
gah/tvn24.pl
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/276794-prof-bugaj-model-polski-ktory-zbudowala-po-bardzo-nam-uwieral-to-byl-model-przede-wszystkim-dla-grup-uprzywilejowanych?strona=2