Beata Szydło: Kończy się państwo, które dzieliło Polaków

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Radek Pietruszka
fot. PAP/Radek Pietruszka

Kończy się państwo, które dzieliło Polaków. Kończy się państwo, które działało tylko w imię interesów silnych. My poszliśmy do wyborów i powiedzieliśmy, że chcemy pracować dla wszystkich. Chcemy dostrzegać każdy problem. Nie można odsuwać inicjatyw obywatelskich, ustaw obywatelskich — powiedziała w  Beata Szydło w wywiadzie dla Telewizji Republika.

Nasi oponenci polityczni nie mogą przyjąć do wiadomości, że PiS tworzy dobrą drużynę, która realizuje zobowiązania wobec Polaków

– stwierdziła premier.

Szefowa rządu podkreśliła, że w demokratycznych wyborach obywatele zaufali Zjednoczonej Prawicy, która wyłoniła rząd. W ocenie Beaty Szydło realizacja programu PiS zagraża przywilejom wielu grup interesu, które tracą dziś swoje wpływy i nie chcą pogodzić się z werdyktem obywateli.

W polskiej kulturze politycznej istnieje coś takiego jak 100 dni dla nowego rządu. Nam tego czasu nie dano. Jeszcze przed zaprzysiężeniem atakowano nas, że nie realizujemy zapowiedzi z kampanii wyborczej. Dziś dalej jesteśmy atakowani a opozycja nie chce rozmawiać na temat naszych programów. Jednak w mojej opinii chodzi tylko o obronę własnych przyczółków

-– mówiła Szydło.

Pytana o to czy jest „sterowana” przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, co zarzuca je opozycja - powiedziała.

Przyzwyczaiłam się do tych komentarzy, one już mnie zaczynają bawić. Dla naszych oponentów politycznych jest trudne do przyjęcia to, że zjednoczona prawica przejęła władzę w Polsce i stworzyła drużynę.

Jak przyznała premier, jej rząd jest „wściekle atakowany przez tych, którzy tracą swoje pozycje”.

Komentując manifestacje organizowane w ostatnich tygodniach przez Komitet Obrony Demokracji (KOD) premier zaznaczyła, że na ich czele pojawiają się prominentni politycy opozycji. Obywatele mają oczywiście prawo do manifestowania i wyrażania swoich poglądów, ale wmawianie ludziom, że nagle organizowane są marsze przeciwko rządowi jest nieuprawnione.

PiS nigdy nie wystąpi przeciwko protestującym. Nie będziemy zamykać nikogo tylko za to, że krytykuje rząd. Nigdy nie zgodzą się na to, by tak jak PO wyprowadzać przeciwko demonstrantom policję

-– zapewniła.

Szydło przypomniała, że gdy PO wprowadzała zmiany w TK środowiska, które dziś protestują milczały.

Jedyna odpowiedź jest właśnie taka, że PO w instrumentalny sposób potraktowała TK. Kiedy widmo przegranej pojawiło się w szeregach tej partii próbowano zachować resztkę wpływów, uderzając w niezawisłość sądów

– oświadczyła szefowa rządu, dodając, że 8 na 15 sędziów, to wciąż nominaci poprzedniej ekipy.

TV Republika/300 Polityka/ansa

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych