Radek też broni demokracji: „Niech się zastanowią ci, którzy myśleli, że prezes się zmienił. Ja nie miałem złudzeń i ostrzegałem”

Na oddolnej i obywatelskiej, bo przecież nie partyjnej i politycznej manifestacji KOD nie mogło zabraknąć ludzi, którzy naprawdę boją się zmiany dotychczasowego układu. Były marszałek sejmu, amator wykwintnych potraw, jeden z najbardziej skompromitowanych polityków rządu PO-PSL Radek Sikorski tak pięknie mówił w portalu onet.

Demokracja to coś, o co nasi dziadkowie walczyli, a dziś trzeba jej bronić. Demokracja to nie tylko większość, ale także szacunek dla trójpodziału władzy, dla niezależności sądów

— powiedział Sikorski podczas manifestacji w Warszawie.

Wyraził także własną ocenę zmian ws. Trybunału Konstytucyjnego, które przeprowadza PiS.

To awanturnictwo, które nam bardzo szkodzi w wizerunku zagranicznym, o które Polacy, także nasz rząd, cieżko walczyli

— dodał, a my aż poczuliśmy ból przypominając sobie to, jak rząd PO cięzko walczył o nasz wizerunek za granicami.

Zachwycony sobą reportem onetu poprosił także marszałka o własne odczucia na temat Jarosława Kaczyńskiego. Czy się zmienił? Czy to może ten sam człowiek?

Niech się zastanowią ci, którzy myśleli, że prezes się zmienił. Ja nie miałem złudzeń i ostrzegałem

— powiedział nie mniej zachwycony niż pytający reporter.

Idąc dalej tym tropem mówił także o tym, czy Beata Szydło i Andrzej Duda są niezależni.

Zdaje się, że niezależni od konstytucji i od prawa, a zależni od prezesa. Tak nie powinno być

— podsumował z rozbrajającym uśmiechem.

CZYTAJ TAKŻE: „Niezależny” publicysta na barykadzie KOD: „Witam was wszystkich. Komuniści! Złodzieje! Ludzie gorszego sortu!”. ZOBACZ WIDEO

źródło: onet.pl/WUj