Nie zabrakło również odniesień do poprzedniej epoki…
Ale czy teraz brakiem rozliczenia komuny można tłumaczyć cokolwiek w Polsce? Gdy słyszę takie hasło, to sam już nie wiem czy śmiać się, czy płakać. Hasło „resortowe dzieci” uważam za najbardziej niemoralne twierdzenie, jakie jest możliwe – bo w ten sposób tworzy się międzypokoleniową odpowiedzialność za przeszłość. Tak to nie działa. Tym bardziej, że historia uczy, że najczęściej na czele nowej rewolucji szły dzieci zbuntowane przeciwko działaniom własnych rodziców. Na pewno w kraju mamy spór między Polską bardziej europejską i Polską tradycyjną. Mamy podział i wzajemne pretensje między osobami, które w ciągu ostatnich 25 lat się odnalazły i nie odnalazły. Ale komuny bym w to dziś nie włączał, bo to jest polityczna łatwizna
— mówi Kwaśniewski.
Były prezydent odniósł się również do popularnych memów ze sobą w roli głównej.
W sumie powinienem odbierać to pozytywnie, bo to znaczy, że żyję, ludzie wciąż o mnie pamiętają. Memy nie są tak złe, one są często wredne, czasem dowcipne, ale można z tym wytrzymać. Dużo gorsze są fora internetowe, które zioną nienawiścią
— twierdzi rozmówca „Polski The Times”.
Na uwagę, że memy dyskredytują Kwaśniewskiego, była głowa państwa odpowiada:
Pewnie komuś to pasuje. Podejrzewam, że służy to jednemu – udowodnieniu tezy, że w Polsce nikt poza braćmi Kaczyńskimi nie zasługuje na szacunek. Stąd idzie inspiracja i ten nieoczekiwany powrót mojej „popularności”
— tłumaczy Kwaśniewski.
Czyżby również i za złośliwymi memami stał PiS? Meandry myśli Aleksandra Kwaśniewskiego są niezwykle zawiłe…
gah/Polska The Times
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Nie zabrakło również odniesień do poprzedniej epoki…
Ale czy teraz brakiem rozliczenia komuny można tłumaczyć cokolwiek w Polsce? Gdy słyszę takie hasło, to sam już nie wiem czy śmiać się, czy płakać. Hasło „resortowe dzieci” uważam za najbardziej niemoralne twierdzenie, jakie jest możliwe – bo w ten sposób tworzy się międzypokoleniową odpowiedzialność za przeszłość. Tak to nie działa. Tym bardziej, że historia uczy, że najczęściej na czele nowej rewolucji szły dzieci zbuntowane przeciwko działaniom własnych rodziców. Na pewno w kraju mamy spór między Polską bardziej europejską i Polską tradycyjną. Mamy podział i wzajemne pretensje między osobami, które w ciągu ostatnich 25 lat się odnalazły i nie odnalazły. Ale komuny bym w to dziś nie włączał, bo to jest polityczna łatwizna
— mówi Kwaśniewski.
Były prezydent odniósł się również do popularnych memów ze sobą w roli głównej.
W sumie powinienem odbierać to pozytywnie, bo to znaczy, że żyję, ludzie wciąż o mnie pamiętają. Memy nie są tak złe, one są często wredne, czasem dowcipne, ale można z tym wytrzymać. Dużo gorsze są fora internetowe, które zioną nienawiścią
— twierdzi rozmówca „Polski The Times”.
Na uwagę, że memy dyskredytują Kwaśniewskiego, była głowa państwa odpowiada:
Pewnie komuś to pasuje. Podejrzewam, że służy to jednemu – udowodnieniu tezy, że w Polsce nikt poza braćmi Kaczyńskimi nie zasługuje na szacunek. Stąd idzie inspiracja i ten nieoczekiwany powrót mojej „popularności”
— tłumaczy Kwaśniewski.
Czyżby również i za złośliwymi memami stał PiS? Meandry myśli Aleksandra Kwaśniewskiego są niezwykle zawiłe…
gah/Polska The Times
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/275608-trzezwa-ocena-kwasniewskiego-porownuje-rzad-pis-do-wladzy-ludowej-kaczynski-chce-doprowadzic-do-sytuacji-jak-z-prl-u?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.