W naszym domu mamy oryginalną potrawę wigilijną, którą rzadko się spotyka: to kompot z suszonych owoców z gotowaną fasolą, który je się jako zupę
— opowiada Beata Szydło w rozmowie z „Gościem Niedzielnym”.
Rodzinny dom pani premier znajduje się w Przecieszynie w woj. małopolskim. To właśnie tam Beata Szydło spędzi święta. Przy wigilijnym stole oprócz męża i synów, zasiądzie również mama szefowej rządu oraz jej siostra z rodziną.
Zawsze spędzamy święta z całą rodziną. Od kilku lat jest to moment, kiedy możemy być wreszcie razem, bo synowie studiują, a ja dużo czasu spędzam w Warszawie
— wyjaśnia Beata Szydło.
Tradycyjnie wigilię przygotowuje moja mama, my pomagamy. Moją specjalnością jest karp w różnych postaciach
— opowiada.
Staropolska zupa z suszek - to jedna z tych potraw, których nie może zabraknąć podczas kolacji wigilijnej w domu pani premier.
Pamiętam, że jako dziecko niespecjalnie za nią przepadałam, moje dzieci też, ale dziadek przekonywał, że każdy musi zjeść jej chociaż łyżkę
— wspomina Beata Szydło.
bzm/Gość Niedzielny/se.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/275587-rodzinne-swieta-beaty-szydlo-co-szefowa-rzadu-przygotuje-na-wigilijny-stol