Rodzinne święta Beaty Szydło. Co szefowa rządu przygotuje na wigilijny stół?

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ
Fot. PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

W naszym domu mamy oryginalną potrawę wigilijną, którą rzadko się spotyka: to kompot z suszonych owoców z gotowaną fasolą, który je się jako zupę

— opowiada Beata Szydło w rozmowie z „Gościem Niedzielnym”.

Rodzinny dom pani premier znajduje się w Przecieszynie w woj. małopolskim. To właśnie tam Beata Szydło spędzi święta. Przy wigilijnym stole oprócz męża i synów, zasiądzie również mama szefowej rządu oraz jej siostra z rodziną.

Zawsze spędzamy święta z całą rodziną. Od kilku lat jest to moment, kiedy możemy być wreszcie razem, bo synowie studiują, a ja dużo czasu spędzam w Warszawie

— wyjaśnia Beata Szydło.

Tradycyjnie wigilię przygotowuje moja mama, my pomagamy. Moją specjalnością jest karp w różnych postaciach

— opowiada.

Staropolska zupa z suszek - to jedna z tych potraw, których nie może zabraknąć podczas kolacji wigilijnej w domu pani premier.

Pamiętam, że jako dziecko niespecjalnie za nią przepadałam, moje dzieci też, ale dziadek przekonywał, że każdy musi zjeść jej chociaż łyżkę

— wspomina Beata Szydło.

bzm/Gość Niedzielny/se.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych