Dziś potrzeba nam bardziej niż neoliberalnych techników pieniądza, ludzi z wyobraźnią i sercem po polskiej stronie.
Jakaś forma luzowania polityki pieniężnej wydaje się być jak najbardziej sensowna i uzasadniona, zwłaszcza w kontekście światowej wojny walutowej i polityki curry trade, ona i tak już w przypadku Polski jest mocno spóźniona. Potrzebne są też obniżki stóp procentowych. Na podwyżki stóp może sobie dziś pozwolić tylko USA. W obliczu głodu monetarnego w Polsce bezsensowne jest dalsze dławienie popytu i polskiej gospodarki zwłaszcza, że zagraniczne banki komercyjne grożą i szantażują i protestują przeciwko zapowiedzianemu podatkowi od instytucji finansowych.
Tryby i koła zamachowe wzrostu gospodarczego w Polsce, jak i zamożności Polaków oraz szanse na szybszy rozwój i innowacje muszą zostać naoliwione. To polityka pieniężna i oddziaływanie takich instytucji jak NBP i RPP będą miały zasadniczy wpływ na skuteczność polityki gospodarczej każdego polskiego rządu.
Roztropność i niezależność nie mogą oznaczać ślepoty i głuchoty na realne potrzeby i wyzwania polskiego państwa oraz na aspiracje Polaków. Dziś banki centralne na świecie stają na uszach i produkują pieniądze na trzy zmiany by pobudzić inflację, my ciągle z nią walczymy mając deflację przez cały rok. Czas na wyrwanie się z błędnego i zabójczego koła zależności od obcych. Trzeba repolonizować polski dług.
Trzeba dbać o dobro własnego narodu, a nie ulegać presji grup nacisku głównie tych zewnętrznych, martwić się o los rentierów i lichwiarzy. Lepiej dać dłużnikowi wędkę niż wtrącać go do lochu. Nie wystarczy bowiem mieć dobry plan, trzeba też mieć odwagę konsekwentnie wprowadzać go w życie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Dziś potrzeba nam bardziej niż neoliberalnych techników pieniądza, ludzi z wyobraźnią i sercem po polskiej stronie.
Jakaś forma luzowania polityki pieniężnej wydaje się być jak najbardziej sensowna i uzasadniona, zwłaszcza w kontekście światowej wojny walutowej i polityki curry trade, ona i tak już w przypadku Polski jest mocno spóźniona. Potrzebne są też obniżki stóp procentowych. Na podwyżki stóp może sobie dziś pozwolić tylko USA. W obliczu głodu monetarnego w Polsce bezsensowne jest dalsze dławienie popytu i polskiej gospodarki zwłaszcza, że zagraniczne banki komercyjne grożą i szantażują i protestują przeciwko zapowiedzianemu podatkowi od instytucji finansowych.
Tryby i koła zamachowe wzrostu gospodarczego w Polsce, jak i zamożności Polaków oraz szanse na szybszy rozwój i innowacje muszą zostać naoliwione. To polityka pieniężna i oddziaływanie takich instytucji jak NBP i RPP będą miały zasadniczy wpływ na skuteczność polityki gospodarczej każdego polskiego rządu.
Roztropność i niezależność nie mogą oznaczać ślepoty i głuchoty na realne potrzeby i wyzwania polskiego państwa oraz na aspiracje Polaków. Dziś banki centralne na świecie stają na uszach i produkują pieniądze na trzy zmiany by pobudzić inflację, my ciągle z nią walczymy mając deflację przez cały rok. Czas na wyrwanie się z błędnego i zabójczego koła zależności od obcych. Trzeba repolonizować polski dług.
Trzeba dbać o dobro własnego narodu, a nie ulegać presji grup nacisku głównie tych zewnętrznych, martwić się o los rentierów i lichwiarzy. Lepiej dać dłużnikowi wędkę niż wtrącać go do lochu. Nie wystarczy bowiem mieć dobry plan, trzeba też mieć odwagę konsekwentnie wprowadzać go w życie.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/275279-czy-nowe-nbp-i-rpp-wybija-sie-na-niepodleglosc-i-zagwarantuja-polakom-dobra-zmiane?strona=2