Aleksander L., były żołnierz WSI, jest winny - sąd skazał go na 4 lata więzienia i 54,5 tys. zł grzywny w procesie dotyczącym domniemanej korupcji przy weryfikacji WSI. Oskarżony w tym samym procesie Wojciech Sumliński został uniewinniony. Sąd właśnie wygłasza uzasadnienie wyroku w najgorętszym procesie ostatnich lat.
Sędzia Stanisław Zdun wskazał, że prokuratura popełniła w tej sprawie błąd. Były żołnierz WSI Leszek Tobiasz, jak wskazał skład orzekający, został zbyt szybko uznany za świadka. W ocenie sądu to wykoleiło śledztwo.
Sędzia przyznał, że dla oceny działań Aleksandra L. ważne były nagrania fonoskopijne. Zdun wskazał, że na poparcie winy Sumlińskiego nie ma z kolei żadnych nagrań, a akt oskarżenia przeciwko niemu opiera się na zeznaniach Tobiasza i L. Sędzia wskazał, że nie ma również żadnych śladów dotyczących Sumlińskiego w rozmowach Pietrzaka z Tobiaszem.
Tobiasz jest niewiarygodnym świadkiem, nagrywał wszystko, ale przypadkowo nie Sumlińskiego
— wskazał sąd, dodając, że nawet w ABW Tobiasz nagrywał rozmowy, jakie prowadził.
Sąd wskazał, że Tobiasz próbował korumpować członka komisji Pietrzaka, oferując mu pożyczkę, mieszkanie, a nawet opłacenie szkoły dla córki.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Aleksander L., były żołnierz WSI, jest winny - sąd skazał go na 4 lata więzienia i 54,5 tys. zł grzywny w procesie dotyczącym domniemanej korupcji przy weryfikacji WSI. Oskarżony w tym samym procesie Wojciech Sumliński został uniewinniony. Sąd właśnie wygłasza uzasadnienie wyroku w najgorętszym procesie ostatnich lat.
Sędzia Stanisław Zdun wskazał, że prokuratura popełniła w tej sprawie błąd. Były żołnierz WSI Leszek Tobiasz, jak wskazał skład orzekający, został zbyt szybko uznany za świadka. W ocenie sądu to wykoleiło śledztwo.
Sędzia przyznał, że dla oceny działań Aleksandra L. ważne były nagrania fonoskopijne. Zdun wskazał, że na poparcie winy Sumlińskiego nie ma z kolei żadnych nagrań, a akt oskarżenia przeciwko niemu opiera się na zeznaniach Tobiasza i L. Sędzia wskazał, że nie ma również żadnych śladów dotyczących Sumlińskiego w rozmowach Pietrzaka z Tobiaszem.
Tobiasz jest niewiarygodnym świadkiem, nagrywał wszystko, ale przypadkowo nie Sumlińskiego
— wskazał sąd, dodając, że nawet w ABW Tobiasz nagrywał rozmowy, jakie prowadził.
Sąd wskazał, że Tobiasz próbował korumpować członka komisji Pietrzaka, oferując mu pożyczkę, mieszkanie, a nawet opłacenie szkoły dla córki.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/275244-gigantyczna-kompromitacja-iii-rp-zwyciestwo-sumlinskiego-dziennikarz-niewinny-aleksander-l-skazany-na-4-lata-wiezienia-kto-odpowie-za-prowokacje-przeciwko-komisji-weryfikacyjnej?strona=1