Stanisław Tyszka: To nie zamach ale poważny kryzys konstytucyjny. Mamy propozycję jak z niego wyjść

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl/TVN24
fot. wPolityce.pl/TVN24

To nie jest zamach, ale mamy do czynienia z poważnym kryzysem konstytucyjnym - powiedział wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z klubu Kukiz 15’. Dlatego, jak to określił, jego ugrupowanie trzyma się z daleka od „przepychanek partyjnych”.

Zdaniem polityka Kukiz15’ obecny kryzys wynika z niejasnych zapisów prawa, w tym samej Konstytucji. Dlatego, jak zadeklarował, ugrupowanie Kukiz15’ proponuje przegląd całego prawa z Konstytucją na czele.

Pytany o możliwość kompromisu i szybkiego zażegnania obecnego sporu - Stanisław Tyszka nie był optymistą.

Doniesienia medialne świadczyłyby o tym, że PiS nie chce iść na żaden kompromis

— powiedział odnosząc się do pomysłów, które prawdopodobnie mają znaleźć się w „ustawie naprawczej” dla TK, przygotowywaną przez PiS.

Projekt tej ustawy może trafić do posłów jeszcze podczas rozpoczynającego się dziś posiedzenia Sejmu. PiS nie przedstawił jeszcze szczegółowych założeń do projektu, jednak część mediów spekuluje, że znajdzie się tam rozwiązanie, by podnieść liczbę sędziów niezbędnych do tworzenia pełnego składu TK z 9 do 11 sędziów.

To zmusiłoby prezesa Trybunału do dopuszczenia do orzekania sędziów wybranych przez PiS.

Mam nadzieję, że PiS nie będzie brnął w rozwiązania siłowe

— powiedział Tyszka.

Przypomniał jednocześnie, że ruch Kukiz‘15 ma własne propozycje dotyczące tego jak zakończyć trwający kryzys konstytucyjny. Zdaniem Tyszki potrzebne byłyby co najmniej trzy zmiany w obecnej konstytucji. Pierwsza, polegałaby na zwiększeniu liczby wszystkich sędziów TK z 15 do 18, tak by mogli zasiadać w nim i sędziowie wybrani przez PiS, i trzej wybrani przez Sejm poprzedniej kadencji. Druga dotyczyłaby wprowadzenia zasady, że Sejm wybiera sędziów większością 2/3 głosów, a nie zwykłą większością, jak ma to miejsce dzisiaj. To w założeniu miałoby sprawić, że posłowie będą w tej zmuszeni zawierać szeroki kompromis. Trzecia zmiana precyzowałaby, że w sprawach związanych z Trybunałem orzeczenia wydawałby Sąd Najwyższy, co pozwoliłoby na uniknięcie zarzutu, że TK jest sędzią we własnej sprawie.

Jak powiedział Tyszka - ws. tych pomysłów klub Kukiz‘15 otrzymał wczoraj „pozytywny sygnał” od Janusza Wojciechowskiego z PiS.

Wicemarszałek ocenił też, że jakkolwiek to PO pierwsza złamała prawo w sprawie TK, to jednak wybór pięciorga nowych sędziów TK dokonany przez PiS odbył się w sposób „skandaliczny”.

My zgadzaliśmy się ten zamach PO na TK powstrzymać. Natomiast chcielibyśmy zmieniać polską kulturę prawną polityczną w właściwym kierunku. Tymczasem posłowie nie mieli wręcz czasu zapoznać się z tymi kandydaturami. Nikt tych sędziów nie znał, a 24 godziny po przedstawieniu kandydatur zostali wybrani

— powiedział Tyszka.

ansa/ TVN24

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych